
"Zniosłem wszystkie ograniczenia, odzyskaliśmy kontrolę nad tym obszarem i przechodzimy do pełnego ataku" – powiedział Galant.
"Będziecie mieli możliwość zmiany tutejszej rzeczywistości. Hamas chciał zmian w Gazie i będzie je miał, ale o 180 stopni inne, niż myślał" – mówił izraelski minister.
"Będą żałować tej chwili. Gaza nigdy nie wróci do tego, co było" – podkreślił Galant. - Kto przychodzi, by dekapitować, mordować kobiety, ocalałych z Holokaustu to wyeliminujemy go ze wszystkich sił i bez kompromisów".
Jednocześnie izraelska armia podała, że bierze udział w wymianie ognia z Hamasem w południowym Izraelu, w pobliżu kibucu Mefalsim.
830 zabitych, ponad 4 tys. rannych
Liczba ofiar śmiertelnych nalotów i starć z siłami izraelskimi w Strefie Gazy wzrosła do 830, a rannych do 4250 - poinformował we wtorek palestyński resort zdrowia.
Jak podkreślono, aktualizację danych w sprawie liczby ofiar utrudniają problemy z internetem.
Izraelskie lotnictwo prowadzi bezprecedensowo intensywne ataki na Strefę Gazy, naloty powtarzane są co cztery godziny. Działania wojsk izraelskich są odpowiedzią na sobotni atak Hamasu na Izrael, w którym - wedłu najnowszych informacji władz izraelskich - zginęło ponad 1000 osób.
Źródło: