Spis treści
Moder wierzy w bezpośredni awans na mundial 2026
Jakub Moder zimą został uratowany przez Feyenoord Rotterdam z Brighton i zaczął regularnie grać. W marcu zanotował asystę przy golu Karola Świderskiego z Maltą (2:0). Przed meczami z Mołdawią i Finlandią, zabrał głos w rozmowie z Interią. Powiedział tam, że wierzy, że Polacy nie tylko awansują na mundial, ale że zajmą na koniec eliminacji pierwsze miejsce w grupie.
Nie ma co ukrywać, że ostatnie mecze nie były najlepsze w naszym wykonaniu. Finalnie wygraliśmy z Litwą i Maltą, więc niby powinniśmy się cieszyć, ale ten styl... no nie był dobry. Trudno mówić inaczej, jeśli mamy tak silną drużynę i zawodników grających w tak dobrych klubach. Nie dziwię się kibicom, że wątpią w tę drużynę, ale mamy na tyle dobrego trenera i tak jakościowych piłkarzy, że może kibice nie będą w to wierzyć, ale powalczymy o pierwsze miejsce w eliminacjach — powiedział Moder.
Moder: Jesteśmy w stanie rzucić wyzwanie Holendrom
33-krotny reprezentant Polski uważa, że podczas meczu z Holandią na Euro 2024, przegranego przez Polaków 1:2, Biało-Czerwonym do remisu zabrakło tylko detali.
Podczas EURO 2024 pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie rzucić wyzwanie Holandii. Zabrakło detali, by wtedy zremisować, a były też sytuacje, w których mogliśmy myśleć o zwycięstwie. Pozytywnie patrzymy w przyszłość, ale póki co musimy wygrać mecz z Finlandią – powiedział.
Zanim Polacy zagrają z Holandią, a do meczu dojdzie we wrześniu, a do rewanżu w listopadzie, Moder i spółka zagrają towarzysko z Mołdawią, a 10 czerwca z Finlandią.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
