Janusz Korwin-Mikke w trakcie sejmowej nirwany MEMY
12 listopada to dzień pierwszego posiedzenia Sejmu IX kadencji, ale również kolejna drzemka na sali sejmowej, którą uciął sobie Janusz Korwin-Mikke. Czy poseł Korwin-Mikke rzeczywiście przysypiał na ostatnim posiedzeniu Sejmu, tak jak wytykano mu to w Parlamencie Europejskim? - Ja nie śpię, tylko zamykam oczy, żeby się lepiej skupić. Nie mam już tak dobrego słuchu, jak kiedyś, w przeciwieństwie do reszty części ciała - żartuje Korwin Mikke. Zdjęcie szybko stało się hitem internetu, a internauci zdążyli już wyprodukować memy, które podsumowują wydarzenia z Sejmu.
ŚPIĄCY JANUSZ KORWIN-MIKKE
SEN O WARSZAWIE? ZOBACZ MEMY
Zdjęcie śpiącego posła umieścił na Twitterze Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.
Zasłuchany Janusz Korwin-Mikke podczas wystąpienia Roberta Winnickiego z Konfederacji. - napisał Joński.
Zobaczcie koniecznie
Czy to stan sejmowej nirwany, a może zasłuchanie? Tak, czy siak - sen jest ważny - komentują internauci.
Pierwsze posiedzenie Sejmu oczami internautów
Janusz Korwin-Mikke nie po raz pierwszy dopuścił się niecodziennego zachowania. Wcześniej:
- w 2014 roku w czasie obrad Parlamentu Europejskiego postanowił odpocząć,
- w 2016 roku podczas wizyty w Czeczenii Korwin-Mikke uciął sobie drzemkę na stole.
Wówczas Janusz Korwin-Mikke odpierał ataki na swoim koncie Facebookowym tłumacząc, że zamknięte oczy nie muszą oznaczać faktu, że spał.
Nie przegapcie
