Mięso z płetw wieloryba z północnego wybrzeża Japonii jest prawdziwym rarytasem. Cena kilograma tego mięsa osiągnęła na aukcji równowartość pięciu tysięcy złotych.
Tylko na trzy gatunki wielorybów można polować
Płetwale finwale to tylko jeden z trzech gatunków wielorybów, na które wolno polować, by pozyskać ich mięso do sprzedaży konsumpcyjnej w tym kraju.
Japonia wznowiła komercyjne połowy wielorybów w 2019 roku po wycofaniu się z Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej, powołanej do życia w 1976, żeby chronić ten gatunek przez masowymi polowaniami.
Prawie półtorej tony świeżego mięsa złowionego u wybrzeży Hokkaido było dostępnych do kupienia.
Najsmaczniejsze było mięso z ogona wieloryba
Najdroższym produktem na targu było mięso z ogona, które jest uważane za wielki przysmak znany jako „onomi”.
Wielorybnictwo jest uważane za kontrowersyjną branżę, chociaż protesty przeciwko polowaniom na ten gatunek zostały stłumione w Japonii po tym, jak Tokio zmieniła tryb połowów z tych na Antarktydzie na łowy przy swoich wybrzeżach.