Nie żyje John Amos
John Amos nie żyje. Amerykański aktor zmarł w wieku 84 lat 21 sierpnia w Los Angeles z przyczyn naturalnych. Jego syn KC Amos zdecydował się przekazać smutną wiadomość dopiero na początku października w rozmowie z "The Hollywood Reporter".
- Z głębokim smutkiem dzielę się z wami informacją o tym, że mój ojciec przeszedł transformację. Był człowiekiem o najłaskawszym sercu i sercu ze złota… i był kochany na całym świecie. Wielu fanów uważa go za swojego telewizyjnego ojca. Przeżył dobre życie. Jego spuścizna będzie żyła w jego wybitnych dziełach w telewizji i filmie jako aktora - powiedział.
Zmarł serialowy Kunta Kinte
John Amos urodził się 27 grudnia 1939 roku w Newark w New Jersey. Zanim został aktorem, poświęcił się karierze sportowca, grając m.in. w szkolnej drużynie futbolowej, a po studiach został mistrzem boksu Golden Gloves. W 1964 roku podpisał z kolei kontrakt z Denver Broncos z American Football Legue (AFL). Kontuzja ścięgna udowego sprawiła jednak, że został zwolniony już drugiego dnia obozu treningowego. Później grał w innych klubach m.in. Kansas City Chiefs.
Ostatecznie jednak porzucił sport i zajął się aktorstwem. Popularność zyskał za sprawą roli Gordy'ego Howarda - prezentera pogody w "The Mary Tyler Moore Show" w latach 1970-1973.
Światową rozpoznawalność przyniosły mu jednak dwie inne serialowe role. Od 1974 do 1976 wcielał się w postać Jamesa Evansa Sr. w serialu "Good Times". Jego przygoda z produkcją zakończyła się jednak przedwcześnie z powodu awantury ze scenarzystami. Amos uważał, że w przedstawieniu Afroamerykanów w serialu brakuje autentyczności.
Druga rozpoznawalna rola Joihna Amosa to z kolei postać Kunta Kinte w miniserialu "Korzenie" z 1977 roku.
Poza tym, aktor grał mniejsze i większe role w wielu filmach, które później zyskały ogólnoświatową popularność. Wśród nich znajdują się takie tytuły jak: "Szklana pułapka 2", "Książę w Nowym Jorku" i "Książę w Nowym Jorku 2", "Osadzony" czy "Dr Dolittle 3".
Jego ostatnią rolą jest postać Lincolna Jeffersona Adamsa w filmie "The Last Rifleman" z 2023 roku.
