Już nie tylko zawodowi żołnierze. Rosja werbuje ochotników na wojnę z Ukrainą

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
PAP
PAP
fot. mill.ru
W Rosji rozpoczęła się „mobilizacja ochotników”. Każdy region ma stworzyć przynajmniej jeden batalion ochotniczy.

ISW wskazuje na relacje prokremlowskich dziennikarzy i blogerów, którzy informują, że w Rosji rozpoczęła się „mobilizacja ochotników”. Według tych doniesień „każdy region (podmiot federalny, w tym dwa na okupowanym Krymie) ma stworzyć przynajmniej jeden batalion ochotniczy”.

Amerykański think tank podaje, powołując się na relacje w mediach, że bataliony lub mniejsze jednostki ochotnicze powstają już w szeregu rosyjskich regionów, m.in. w Kraju Nadmorskim, Baszkirii, Czuwaszji, Czeczenii, Tatarstanie, w Moskwie, w Permie, Niżnim Nowogrodzie.

Według mediów władze lokalne rekrutują mężczyzn w wieku do 50 lat (w niektórych przypadkach – do 60) na sześciomiesięczne kontrakty, oferując im wynagrodzenie w wysokości od 3750 do 6 tys. dolarów miesięcznie. Niektóre regiony oferują bonus mobilizacyjny w wysokości ok. 3,4 tys. USD oraz różnego rodzaju dodatki socjalne.

Ośrodek ocenia, że Rosja może do końca sierpnia wygenerować siły o liczebności ok. 34 tysięcy, jeśli każdy z regionów utworzy przynajmniej jeden oddział 400-osobowy. W komentarzach na temat tych naprędce mobilizowanych sił eksperci wojskowi oceniali jednak wcześniej, że będą one prawdopodobnie miały niewielką zdolność bojową.

ISW przytacza również opinie prokremlowskich blogerów, którzy krytykują scentralizowany proces dowodzenia w rosyjskiej armii, który powoduje, że od zgłoszenia z linii frontu do faktycznego ataku artyleryjskiego może minąć od kilku godzin nawet do kilku dni. Jeden z blogerów wskazał m.in., że możliwe wykorzystanie przez Rosję irańskich dronów (informacja na ten temat pojawiła się 12 lipca) nie rozwiąże problemów nadmiernej centralizacji łańcucha dowodzenia, jakkolwiek siły rosyjskie potrzebują większej liczby bezzałogowców, by poprawić celność artylerii.

Think tank przytacza również informację ukraińskich władz, że władze okupacyjne w obwodzie chersońskim, na południu, zamierzają wywieźć część uczniów do szkół na okupowanym Krymie. Analitycy zaznaczają, że nie ma możliwości zweryfikowania tej informacji, jednak przymusowe wywiezienie dzieci do szkół pozwoliłoby wywierać presję na ich rodziców i wymusić współpracę z okupacyjnymi władzami.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl