Kandydat na prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun: chcemy samorządności realnej, a nie dekoracyjnej

Konrad Karaś
Materiały prasowe
- Potrzebujemy silnych samorządów. Nie można dopuścić do ich ograniczania przez rząd warszawski – przekonywał dziś Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta Rzeszowa. Powodem zorganizowania konferencji posła Konfederacji było zgromadzenie samorządów podkarpackich w hali G2Arena w Jasionce.

Już na samym początku Grzegorz Braun mocno sprzeciwił się polityce zawłaszczania samorządów przez rząd.

– Robi się to pod pretekstem reform, zmian i ulepszeń – mówił. – My, Konfederaci wypowiadamy się w tej sprawie pryncypialnie po stronie samorządności. To jest zasadnicza postawa całej naszej partii.

Poparcie postulatu Grzegorza Brauna wyrazili liderzy Konfederacji Janusz Korwin-Mikke i Robert Winnicki, którzy przyjechali do Jasionki, by wesprzeć kolegę z ław poselskich w kampanii na urząd prezydenta Rzeszowa.

- Gorąco popieram linię kolegi Brauna – rozpoczął prezes partii KORWiN. - W Konfederacji zdecydowanie stawiamy na samorządy. Im niżej podejmowane są decyzje, tym lepiej. Najlepiej jak osoba sama podejmuje decyzje. Potem gmina, powiat, województwo. A dopiero na końcu rząd – tłumaczył doświadczony polityk.

Z kolei Robert Winnicki wyraził nadzieję, że słoneczna pogoda z wtorku, przeniesie się na niedzielny dzień wyborów i sprawi, że Grzegorz Braun uzyska dobry wynik.

– W Rzeszowie może nastąpić zmiana. A realną zmianą jest Grzegorz Braun. Ta zmiana oznacza obronę samorządności w Polsce – powiedział szef Ruchu Narodowego. - Jesteśmy zdecydowanie krytyczni wobec pomysłów, które mają na celu ograniczyć i zniszczyć to, co w Polsce się rozwija. Jako prawica wyznajemy zasadę pomocniczości. Tylko wtedy państwo powinno ingerować w działalność ludzi, organizacji i zrzeszeń, kiedy jest to niezbędne. A nie kiedy tylko rządzący stwierdzą, że kolejny obszar życia społecznego, publicznego chcą zawłaszczyć na swoją rzecz – dodał poseł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kamiszka

A niby w jaki sposób maja być pozyskiwane fundusze na rozwój Rzeszowa skoro nie od rządu? To przecież logiczne,że należy współpracować. Pan Braun jak widać nie ma zielonego pojęcia o tym co gada. Przecież to są jakieś paranoje...

K
Klaudia Drabek

Gdyby Braun wtartowal na prezydenta kraju to rozumiem takie postulaty, marzenia czy wymagania. Jednak jako kandydat zaledwie na prezydenta miasta nie widze tego co chcialby osiagnac. Jak napisal Gość Polska jest za słaba na to by nie mieć silej władzy. Bo o ile wszystko ladnie wyglada to niestety tylko wyglada, Braun nie ma za wiele do zaoferowania jako potencjalny prezydent.

G
Gość

No to Grzegorzu proponuję Polskę dzielnicową, albo tzw państwa miasta. Niestety ale jesteśmy w takiej części Europy, gdzie bez silnej władzy centralnej państwo może być zbyt słabe. Szczęść Boże.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl