Przypomnijmy, że do wypadku na stacji Kuźnia Raciborska w rejonie przejazdu kolejowo-drogowego przy ul. Staszica doszło w czwartek 21 listopada ok. godz. 1.20.
- Jak ustalono, w wyniku pęknięcia i wypadnięcia fragmentu górnej części szyny w czasie przetaczania pociągu relacji Baborów – Wrocław doszło do wykolejenia wagonów tego składu, które uderzyły w przejazd kolejowy i przewróciły się na sąsiedni tor. Na przewrócone wagony najechała lokomotywa składu relacji Gdańsk Port Północny - Chałupki, przewożąca elementy metalowe - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
W wyniku zdarzenia maszynista jednego ze składów doznał stłuczenia klatki piersiowej i po udzieleniu mu pomocy w Szpitalu Rejonowym w Raciborzu, został wypisany. Zarówno maszyniści , jak i dyżurna ruchu, obsługujący odcinek, byli trzeźwi w chwili zdarzenia.
Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku przestępstwa z art. 173 §2 kk tj. niemyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającą mieniu w wielkich rozmiarach. Występek ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Utrudnienia na trasie kolejowej
Po wypadku ruch kolejowy został zablokowany. Służby spółki PKP Polskie Linie Kolejowe pracowały, by ponownie wkoleić wagony i usunąć zniszczone części pociągu. Następnie konieczna była naprawa torów oraz urządzeń sterowania ruchem kolejowym i sieci trakcyjnej. W niedzielę wieczorem przedstawiciele PKP PLK poinformowali o wznowieniu ruchu pociągów na stacji w Kuźni Raciborskiej.
Pociągi jeżdżą tam już po dwóch torach – 1 i 3. Trwają prace naprawcze na torach 2 i 4. Nadal występują utrudnienia w ruchu pociągów – potwierdziło w poniedziałek Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Prace trwają też na przejeździe kolejowo-drogowym na ul. Staszica, który wciąż jest nieprzejezdny dla samochodów. Mają zakończyć się na początku grudnia.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
