Kijów u schyłku Imperium Rosyjskiego. Zobacz unikatową kolekcję zdjęć

Republiki Wajmarskiej czy III Rzeszy?
Faktycznie były to państwa sezonowe, podobnie jak np. Prusy,
bo tych państw już nie ma prawda?

" Śmiechu warte to wszystko co sie w Polsce dzieje. Nasi politycy uzyskali prawo glosu na swiecie po rozpadzie ZSSR, dostali "gwarancje niepodleglosci", jak przed 2 wojna i co? Szczekaja jak male pieski majac starszego kolege USA. Kaczynski szczekal na Niemcy, Rosje i tylko jezdzil do Washingtonu, tam plakac nad polskim losem, zamiast umacniac dobre stosunki z naszymi bardzo silnymi sasiadami. Latal na te cmentarze. Chcieli wojny z Rosja, to teraz maja doskonala okazje, aby ja wypowiedziec. Ale nie, my chcemy rozpetac wojne pomiedzy USA, a Rosja. Chcemy, zeby nasz starszy kolega pobil naszego wroga, bo sami nie mamy na to odwagi. W Amerykanskiej prasie nie ma nic na temat tego konfliktu. Wszyscy cicho siedza. Polska sie miesza w sprawy, ktorych nie rozumie. To jest sprawa miedzy USA, a Rosja. Polska kwiczy, jak zarzynane prosie, a tak naprawde nie jest w ogole w temacie. Co, jesli to juz dawno bylo zaplanowane i uzgodnione pomiedzy mocarstwami? Co, jesli dezaprobata wzgledem poczynan Putina jest tylko uspokojeniem nastrojow w Polsce? Jeden Amerykanski niszczyciel na Morzu Czarnym!! Jakie podniecenie!! Otworzcie ludzie oczy. To jest tragiczna propaganda. Czesi, Wegrzy, Rumuni, Bulgarzy, Finowie, nie mowiac juz o Republikach Nadbaltyckich. Wszyscy siedza cicho!!! Czy naprawde chcemy wojny? Po tym, jak dobrze nam idzie. Chcemy widziec to wszystko, co dookola nas jest w totalnej ruinie. Chcemy, zeby zginelo pol narodu. Myslicie, ze przed 2 wojna bylo inaczej? Tez krzyczeli Hitlerowi. Mozesz nam zagrac na fujarce, bo Wielka Brytania to nasz starszy kolega. Zaplacilismy 6 lat ciezkiej okupacji, a nasi szczekacze uciekli do Londynu i dalej szczekali, a najbardziej szczekal Sikorski, wiec go uciszyli. Ja sie pytam, czy to dobra droga?"

Za obecną polityką Moskwy i działaniami na Ukrainie stoi jeden człowiek – tak twierdzą analitycy "Foreign Affairs". Chodzi o Aleksandra Dugina – profesora Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, uznawanego za ulubionego intelektualistę Władimira Putina. "W Sieci" przypomina z kolei, że rosyjski intelektualista powiedział kiedyś o Polsce, że "nie ma racji bytu i jest zbędna".

różnych bękartów wersalsko-białowieskich

A zrobiście już zdjęcia z roku 2014?
Za sto lat zrobi się z nich wystawę
„Kijów u schyłku państwa ukraińskiego”.