Kłótnia z kryminalną historią w tle
W środę ok. godziny 21:00 została poinformowana policja, ze zgłoszenia wynikało, że we Włodawie mężczyzna został zraniony nożem, a jego BMW zostało skradzione.
Mundurowi ustalili, że w mieszkaniu 41-latka doszło do awantury. Co było jej powodem? Otóż 24-latek nie chciał zawieźć awanturnika do mieszkania jego córki. Podczas sprzeczki starszy z mężczyzn chwycił za nóż i krzycząc, że zabije młodszego, zranił go w głowę i rękę. Następnie zabrał kluczki do samochodu i pojechał odwiedzić córkę.
Na miejscu drzwi otworzył mu 24-letni chłopak, wtedy mężczyzna rzucił się na niego z nożem i groził mu, że odbierze mu życie. W trakcie szamotaniny napastnik stracił niebezpieczne narzędzie i zbiegł.
- Podczas ucieczki skradzionym wcześniej samochodem, został zatrzymany przez patrol policji. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że był kompletnie pijany. W jego organizmie krążyły prawie 3 promile alkoholu. Ostatecznie trafił do policyjnego aresztu - poinformowała aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa.
41-latek usłyszał zarzuty
Na podstawie zgromadzonych dowodów prokurator przedstawił mężczyźnie zarzuty usiłowania dwóch zabójstw, kierowania gróźb, kradzieży samochodu i kierowania w stanie nietrzeźwości.
- Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. W piątek decyzją sądu, wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – dodaje Kinga Zamojska-Prystupa.
- Wielka Sobota u prawosławnych. Święcili pokarmy w cerkwi przy ul. Ruskiej [ZDJĘCIA]
- Rezerwy Lecha pokonane. Motor już w strefie barażowej [ZDJĘCIA]
- Mały fiat, mercedes, a nawet syrenka. Lubelskie klasyki rozpoczęły sezon! [ZDJĘCIA]
- Napisały historię. Koszykarki AZS UMCS Lublin mistrzyniami Polski!
- Ludzie jako psy w Galerii Labirynt. Politycy PiS mówią o skandalu, ratusz umywa ręce
- Strażacki Lany Poniedziałek w Kazimierzu Dolnym zgromadził tłumy [ZDJĘCIA]
