Kobieta wpadła pod tramwaj na ul. Szpitalnej w Bydgoszczy

mm
W wyniku zdarzenia kobieta doznała obrażeń, karetka pogotowia odwiozła poszkodowaną do szpitala
W wyniku zdarzenia kobieta doznała obrażeń, karetka pogotowia odwiozła poszkodowaną do szpitala Dariusz Bloch / Archiwum
W piątek 16 lutego w Bydgoszczy, o godzinie 20.17 pod koła tramwaju wpadła kobieta.

Wypadek wydarzył się na przystanku tramwajowym na ul. Szpitalnej w Bydgoszczy.

W wyniku zdarzenia kobieta doznała bardzo ciężkich obrażeń nóg, karetka pogotowia po walce o życie kobiety, odwiozła poszkodowaną do szpitala.

Jak podaje rzecznik bydgoskiej policji, kobieta wpadła pod tramwaj linii nr 4, który miał odjechać w stronę Glinek, przechodząc w niedozwolonym miejscu. Motorniczy nie zauważył kobiety i ruszył z przystanku.

Motorniczy tramwaju był trzeźwy.

Jak informuje ZDMiKP w Bydgoszczy, możemy spodziewać się chwilowych utrudnień w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej: Wstrzymanie ruchu tramwajowego do pętli Glinki. Linia 4 od Centrum skierowana do pętli Wyżyny. Na trasie r. Toruńskie-Bełzy-Szpitalna-Glinki kursować będzie autobus.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jan
Bardzo nisko oceniam wypowiedzi takich ludzi.
j
jan
A gdybyś przed maską miał psa w tym momencie? Widziałbyś go? Ruszyłbyś bez wahania. Człowiek tuż przed dziobem tramwaju jest tak samo niewidoczny.
k
karola
nisko oceniam takich miernotniczych, którzy nie zachowują ostrożności, to przez nich są zmiany tras i brak mozliwości dojazdu do miejsca przeznaczenia
k
karola
nisko oceniam takich miernotniczych, którzy nie zachowują ostrożności, to przez nich są zmiany tras i brak mozliwości dojazdu do miejsca przeznaczenia
k
karola
nisko oceniam takich miernotniczych, którzy nie zachowują ostrożności, to przez nich są zmiany tras i brak mozliwości dojazdu do miejsca przeznaczenia
k
klosterkeller
a co to, ten tramwajarz jechał tam pierwszy raz i nie wyczuł zagrożenia? to ja sie pytam, po co siedzi w kabinie, jak nie reaguje! chyba po to zeby kopcic szlugi
M
Marcus
Oczywiście, że mam prawo jazdy i dlatego stwierdzam, że nigdy nie ruszam, gdy zapali się zielone, gdy przed moim pojazdem idzie pieszy, nawet choćby był pijany. A ten poszedł taranem, rutyniarsko ruszając z miejsca!
C
Capricornus
A dlaczego mam współczuć motorniczemu, który na państwowym garnuszku zobowiązany jest do wożenia mieszkańców po wyznaczonych trasach a przez takiego śpiocha w kabinie, nie dość, że o mało by nie zabił, to jeszcze wielu innym ludziom utrudnił dojazd w kierunku Glinek. Nie udał ci się ten koment, niestety.
S
Seico
Tak jeśli zarządzają nią odpowiedni ludzie...nie statyści oczekujący na co miesięczną nie małą pensję.
K
Kinga
Policja winną uznała pieszą,a Wy czepiacie się Motorniczego,któremu po wykonywaniu czynności służbowych byś jeden z drugim dostał się do celu pozostanie blizna w psychice?Trochę empatii ludzie i mniej własnego ego.
S
Seico
Moze jeszcze z kabiny mial wyjsc w poszukiwaniu samobojcy lub czlowieka bez wyobrazni?Masz jakiekolwiek prawo jazdy?Jesli tak to zapewne wychodzisz z auta jak zapali sie zielone i sprawdzasz czy ktos nie polozyl ci sie pod zderzakiem?
m
marcus
Jeśli faktycznie nie widział, to ma problemy z polem widzenia i ie powinien siedzieć za pulpitem. Wystarczy się lekko wychylić, by zobaczyć. Tramwajarz miał to w nosie i sobie ruszył. Zwykły rutyniarz lub raczej lekkomyślny człowieczek.
S
Seico
Jak usiadziesz za kolem ciezarowki czy pulpitem wtedy uswiadomisz sobie,ze jednak mogl pieszego poprostu nie widziec.
s
sonia
a ja zgadzam się z capricornydem, ze tramwajarze w bydgosczy sa beznadziejni. widziałam, jak wymuszaja pierwszenstwo na rondach i prawie taranują auta. Wala tez na czerwonym czesto. A ten tramwajarz z artykulu, to musiał chyba juz spać podczas jazdy, jak człowieka nie widział.
B
Bydgoszczanin
I zapewne cala komunikacja tramwajowa stala i tak bedzie zawsze czy aby napewno tramwaje to dobry pomysl ?

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl