Nagranie umieszczono w sieci 8 października. Patrol policji zauważył, jak na autostradzie D1 z Żyliny do Bratysławy jeden z kierowców znacznie przekracza prędkość. Okazało się, że to polski kierowca, który regularnie przekraczał prędkość. Wideorejestrator nagrał jak Polak jedzie 163 km/h, 175 k/h, a nawet 181 km/h! Na słowackich autostradach można poruszać się z prędkością 130 km/h. Kierowcę ukarano mandatem.
To kolejne bezmyślne zachowanie polskiego kierowcy na Słowacji w ostatnich dniach. 30 września w okolicach miejscowości Dolny Kubin w wypadku zginął 57-letni Słowak Stefan Onczo. Tragedię spowodowali polscy kierowcy luksusowych aut, którzy urządzili sobie szaleńczy rajd po słowackich drogach. Policja ostrzega, że polscy kierowcy są na cenzurowanym.
- Będziemy bezkompromisowi wobec kierowców, których lekkomyślny i arogancki styl jazdy zagraża nie tylko ich życiu, ale także życiu innych użytkowników dróg – powiedział w rozmowie z wp.pl Radko Moravčík, rzecznik policji w Żylinie.