- W jaki sposób gwarantuje się bezpieczeństwo tych urządzeń w UE? - dociekała dalej Cerdas.
Komisja Europejska nie zajmie się zabawkami erotycznymi
Komisja Europejska ustami Didiera Reyndersa odpowiedziała, że Bruksela w „najbliższej przyszłości” nie planuje podejmowania żadnych działań kontrolnych lub legislacyjnych, dotyczących zabawek dla dorosłych.
Europejski komisarz ds. sprawiedliwości, Didier Reynders, odnosząc się do sprawy stwierdził, że chociaż te produkty muszą spełniać unijne przepisy bezpieczeństwa, UE nie planuje skonkretyzowania w najbliższej przyszłości przepisów dotyczących produktów z sexshopowych półek:
- Komisja nie zamierza w najbliższej przyszłości składać takiego sektorowego wniosku ustawodawczego
– poinformował.
- Ponieważ nie ma przepisów sektorowych regulujących konkretnie zabawki erotyczne, produkty te i związane z nimi ryzyko wchodzą w zakres [rozporządzenia UE w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów] i dlatego są objęte przepisami UE
– stwierdził Reynders.
Cerdas nie odpuszcza zabawkom erotycznym
Kwestia, która zaniepokoiła portugalską eurodeputowaną, to fakt, że zabawki erotyczne mające bezpośredni kontakt na przykład z „błonami śluzowymi” mogą stwarzać dodatkowe problemy, jeśli porównać je z innymi produktami nienadającymi się do spożycia, które obecne są na europejskim rynku.
Reynders uspokaja jednak, że istniejące przepisy powinny uwzględniać konkretne zagrożenia również wtedy, gdy dotyczy to zabawek dla dorosłych:
- Producenci muszą oceniać bezpieczeństwo swoich produktów, a organy nadzoru rynku muszą monitorować zgodność produktów z ogólnymi wymogami bezpieczeństwa. Dotyczy to w szczególności przeprowadzania kontroli właściwości bezpieczeństwa produktów przed i po wprowadzeniu do obrotu, aż do momentu użycia i spożycia oraz, w razie potrzeby, podjęcia środków naprawczych
– wyjaśnił komisarz.
By ukoić niepokój portugalskiej europosłanki, a i być może części użytkowników opisywanych akcesoriów, Reynders podumował stanowczo, że „innymi słowy – zabawki erotyczne muszą być bezpieczne po wprowadzeniu na rynek UE”.
Źródło: Brussel's Signal.com
rs
