Szef polskiego MSZ podkreślił, że „stabilizacja Bliskiego Wschodu, zakończenie konfliktów i współistnienie kultur to wielkie wyzwanie”. - Polska nigdy nie pozostawała obojętna wobec społeczeństw Bliskiego Wschodu – mówił.
Czaputowicz zaznaczył, że Polska i USA są zaniepokojone „możliwymi skutkami rozwoju programu atomowego Iranu, jak również doniesieniami o niekonstruktywnej roli odgrywanej przez to państwo w regionie”. - Jednoznacznie potępiamy również niedopuszczalne działania tego państwa poza własnym terytorium, w tym w Europie – mówił.
Wyjaśnił również dlaczego konferencja poświęcona Bliskiemu Wschodowi organizowana jest właśnie w Warszawie. - Uważamy, że Polska ma szczególne prawo by służyć społeczności międzynarodowej, jako miejsce pełnego dialogu. Jesteśmy niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i właśnie z tego tytułu spoczywa na nas szczególny obowiązek włączenia się w działania na rzecz zapewnienia i zachowania pokoju – mówił Jacek Czaputowicz.
Z sekretarz stanu USA Mike Pompeo podkreślił, że liczy, iż „wszystkie państwa zbiorą się razem i będą wspólnie walczyły o rozwiązanie problemów”. - To jest nasza misja. Stany Zjednoczone i Polska rozumieją, że każdy kraj uczestniczący w tym spotkaniu, czasami ma inne spojrzenie na sprawy, czasem te spojrzenia mogą być w konflikcie ze sobą. Wiemy to, chcemy jednak myśleć nad tym jak rozwiązać problemy – mówił Pompeo.
POLECAMY: