Lewandowski w dwóch meczach strzelił trzy gole. Występ z Andorą okupił jednak uszkodzeniem więzadła pobocznego w prawym kolanie. Czeka go co najmniej pięć dni przerwy.
Część środowiska uważa, że Lewandowski po meczu z Węgrami powinien był zasiąść wśród rezerwowych, by wypocząć i nie narażać zdrowia przed Anglią. - Nawet nie będę pytał czy warto było szaleć tak. Skraja głupota i nieodpowiedzialność w ogóle wystawiać Lewandowskiego na Andorę. Gratulacje dla wszystkich odpowiedzialnych. Będzie fajnie z Anglią, może być historycznie - pisze dyrektor Canal+ Sport, Michał Kołodziejczyk.
Boniek zareagował na frustrację wymierzoną w decyzję selekcjonera. - Info dla znawców futbolu - zaczął wpis prezes federacji. - Gdyby Lewandowski nie grał z drużynami z 5 lub 6 koszyka to żadnego rekordu bramkowego, by nie pobił - twierdzi Boniek i dodaje kolejne argumenty: - Piłkarz w formie chce i ma prawo grać. Kontuzje można złapać na treningu, w meczu, wysiadając z windy.
Boniek zakończył swój wpis optymistycznie: - Bez Roberta też trzeba grać i drużyna da radę.
https://twitter.com/sport_tvppl/status/1376481376350965760
REPREZENTACJA w GOL24
Sousa się postarzał. MEMY o meczu Polska - Andora [GALERIA] ...
