Billy Gilmour jest ostatnio na ustach całej Europy. Pomocnik Chelsea najpierw zagrał świetne spotkanie dla Szkocji przeciwko Anglii i został wybrany piłkarzem meczu. Niestety, następnie w poniedziałek zawodnik zrobił test na obecność koronawirusa, który okazał się pozytywny. Wtedy zaczęło się całe zamieszanie.
Szkot został szybko odsunięty od zespołu, ale przecież do poniedziałku razem trenował i spędzał czas z kolegami. Wszystko można było zobaczyć na filmiku Andrewa Robertsona, ale piłkarz Liverpoolu szybko usunął nagranie z sieci. Na krótkim video z Instagrama widać jak Billy Gilmour gra w ping ponga z Johnem McGinnem. Mimo to, Szkoci zaprzeczają, że piłkarze mieli bliższy kontakt z zakażonym.
Pozytywny test Gilmoura mocno wpłynął też na reprezentacje Anglii, która w piątek zremisowała ze Szkocją 0:0. Po spotkaniu dwaj gracze Chelsea - Mason Mount i Ben Chilewll gratulowali Gilmourowi świetnego występu i zdobycia nagrody dla gracza meczu. Zarówno pomocnik jak i obrońca w poniedziałek wykonali test, który pokazał wynik negatywny, ale zostali wysłani na ...samoizolację. Według najnowszych informacji zycięzcy Ligi Mistrzów z The Blues zostali odsunięci od składu do 28 czerwca.
