Kosta Runjaić przed meczem ze Śląskiem Wrocław: Chcemy pokazać nasz charakter
21 października (sobota) o godzinie 17:30 Legia Warszawa zagra ze Śląskiem Wrocław w hicie 12. kolejki Ekstraklasy. Szkoleniowiec "Wojskowych" na konferencji prasowej zdradził, jaka jest sytuacja kadrowa.
- Sytuacja kadrowa jest bardzo dobra. Mamy łącznie 23 zawodników do dyspozycji. Bartek Kapustka od tygodnia trenuje z zespołem i czuje się bardzo dobrze. Wie, że z naszej strony nie ma żadnej presji związanej z jego szybkim powrotem na boisko. Kapi czuje się bardzo dobrze, widzę w nim dużo pozytywnej energii. Mam nadzieję, że nasz zawodnik pojawi się na boisku jeszcze w tym roku. Filip Rejczyk miał kontuzję ścięgna Achillesa. Długo się leczył, przechodził przez proces rekonwalescencji. Nie będę prorokował, kiedy wróci na boisko.
- Śląsk ma znakomitą passę. To zgrany kolektyw, który ma indywidualności w postaci chociażby Erika Exposito. Chcemy pokazać nasz charakter. Wiem, że stać nas na bardzo dużo. Zrobimy wszystko, aby przekuć naszą pracę na boisko.
Legia przegrała trzy spotkania z rzędu. Z Jagiellonią, AZ (Liga Konferencji) oraz Rakowem Częstochowa. Po meczu w europejskich pucharach z holenderskim zespołem doszło do zamieszek pod stadionem. Pankov i Josue zostali zatrzymani przez policję. Według zagranicznych mediów piłkarze mieli zaatakować jednego z ochroniarzy. Takiej wersji nie potwierdził Dariusz Mioduski, który utrzymywał, że zawodnicy Legii są niewinni. Kosta Runjaić podkreślił, że miniona przerwa reprezentacyjna została wykorzystana na "przepracowanie wszystkiego tego, co działo się w Alkmaar".
- Przerwę reprezentacyjną wykorzystaliśmy z jednej strony na analizę naszych ostatnich, przegranych meczów, ale też na przepracowanie wszystkiego tego, co działo się w Alkmaar. Myślę, że moi zawodnicy znowu mają świeże głowy. Porażki bolą, ale nie ma powodów do paniki. Chcemy kontynuować naszą dobrą i gruntowną pracę. W trzech ostatnich meczach zanotowaliśmy dobre statystyki. Oddawaliśmy wiele strzałów, dużo biegaliśmy, utrzymywaliśmy się przy piłce. Zabrakło tylko szczęścia w tej najważniejszej rubryce. W sobotę będziemy chcieli to zmienić i wrócić na właściwą drogę. Cieszymy się, że zagramy z liderem. Legia ponownie zapełnia stadion. Wcześniej, we Wrocławiu, taka sytuacja była rzadkością. Wiemy, że będzie nas wspierać ogromna liczba kibiców z Warszawy. W sobotę chcemy dać im wiele powodów do radości. W naszym "Tour de Legia" czeka nas teraz etap królewski - kluczowe spotkania w Ekstraklasie, w Lidze Konferencji Europy UEFA, a także początek rywalizacji w Pucharze Polski. Każdy mecz będzie nam pokazywał, w która stronę zmierzamy.
Asem w rękawie trenera Legii może być Ernest Muci. Albańczyk ostatnio jest w świetnej formie. 22-latek ostatnio strzelił bramkę dla kadry narodowej.
- Ernest Muci jedzie z nami do Wrocławia. Dzisiejszy trening był bardzo owocny i mamy kilka rozwiązań, z których będziemy mogli skorzystać. Cieszę się, że Ernest otrzymał więcej minut w reprezentacji. Strzelił ważną bramkę i na pewno zbuduje go ona nie tylko jako piłkarza, ale też człowieka.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Trenerzy bez kontraktów. Oni są do wzięcia. Marek Papszun, C...
