"Kraje G7 rozważają konfiskatę rosyjskich aktywów, aby pomóc w odbudowie Ukrainy. To słowa niemieckiego ministra finansów Christiana Lindnera" - informuje serwis NEXTA na Twitterze.
Pod koniec kwietnia minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly zapowiedziała, że kraj ten chce umożliwić konfiskatę zamrożonych rosyjskich aktywów i przekazanie ich pokrzywdzonym, przez co Kanada stałaby się pierwszym z krajów G7 z takim rozwiązaniem.
Ministrowie finansów krajów grupy G7 już w ubiegły piątek zdecydowali o wsparciu Ukrainy dodatkowym, krótkoterminowym wsparciem budżetowym w wysokości 9,5 mld dolarów.
Jak poinformował Christian Lindner, RFN przeznaczy na nową pomoc budżetową dla Ukrainy ok. 1 mld euro, a USA zobowiązały się przekazać 7,5 mld dolarów. Grupa G7 obejmuje również Wielką Brytanię, Francję, Włochy, Japonię i Kanadę.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
