W porannej mszy św. na Wawelu uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda oraz Marta Kaczyńska, córka prezydenckiej pary, która 10 kwietnia 2010 roku zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem.
Na grobie Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej prezydent złożył kwiaty.
Jak co roku, w rocznicę tragedii smoleńskiej, jesteśmy tutaj na Wawelu, aby pomodlić się, a jednocześnie oddać hołd i pamięć tym, którzy zginęli. Przede wszystkim Panu Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i jego Małżonce Pani Prezydentowej Marii Kaczyńskiej, ale także wszystkim tym, którzy wtedy odeszli zupełnie niespodziewanie dla nas – mówił prezydent Andrzej Duda dziennikarzom po wyjściu z wawelskiej krypty.
- Dziękuję, że akcentujemy to, że to jest dla nas tak ważne – ta pamięć o ludziach, którzy odeszli w służbie ojczyźnie, którzy odeszli wykonując swoje obowiązki wobec polskiego państwa, obowiązek pamięci, bo przecież pojechali oddać hołd polskim oficerom pomordowanym w Katyniu w 1940 roku. Cieszę się, że dzisiaj jesteśmy tutaj razem i możemy uczcić ich pamięć, bo bardzo, bardzo nam ich brakuje. Szkoda, że ich nie ma z nami. Być może wiele spraw w Polsce wyglądałoby inaczej, może wyglądałoby lepiej, gdyby byli - ci ludzie ze wszystkich stron sceny politycznej, którzy wtedy pojechali do Katynia i którzy bezpowrotnie od nas odeszli, a wiernie służyli Rzeczypospolitej Polskiej – podkreślał prezydent.
Na Cmentarzu Rakowickim prezydent Andrzej Duda złożył wieńce na grobach śp. Andrzeja Sariusza-Skąpskiego, śp. Wiesława Wody, śp. Andrzeja Kremera, śp. Janusza Kurtyki i śp. gen. Włodzimierza Potasińskiego. Zrobił to także marszałek województwa Witold Kozłowski
Na cmentarzu parafialnym na Salwatorze złożono wieńce na grobach: śp. Ewy Bąkowskiej i śp. gen. Bronisława Kwiatkowskiego. Marszałek Witold Kozłowski odwiedził także grób śp. Zbigniewa Wassermana na krakowskich Bielanach.
O godz. 8.15 z Rynku Głównego, sprzed pomnika Adama Mickiewicza, wyruszył Krakowski IX Biało-Czerwony Marsz Pamięci. Przy Krzyżu Narodowej Pamięci na pl. Ojca Adama Studzińskiego o godz. 8.41 uczestnicy manifestacji uczcili pamięć 96 osób, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Prawo autorskie - Parlament Europejski przegłosował dyrektywę
