Podkreślał, że rząd PiS przekracza kolejne granice nieposzanowania prawa. Chodzi m.in. o szukanie sposobów na skrócenie kadencji członkom Krajowej Rady Sądownictwa.
- Jako KOD musimy zintensyfikować swoje działania. Niestety w ostatnim czasie nastąpiło swego rodzaju „uśpienie”, teraz będziemy częściej organizować manifestacje - dodawał Fryderyk Zoll.
Na niedzielnej manifestacji zjawiła się jednak tylko garstka sympatyków KOD - łącznie ok. 100 osób.
Zobacz też: Nie weszli do Sejmu przez przypinki. "To próba ograniczenia wolności słowa"
Źródło: TVN24