Zobaczcie niesamowitą panoramę Krakowa [ZDJĘCIA]
Podczas pokazu wystąpiło prawie 90 koni. Rozegrane zostały czempionaty we wszystkich kategoriach wiekowych: roczniaków, klaczy i ogierów młodszych oraz klaczy i ogierów starszych. Swoich sił w ringu pokazowym spróbowali amatorzy-prezenterzy, a dumni hodowcy zaprezentowali przed międzynarodową komisją sędziów tegoroczny przychówek: źrebięta urodzone w roku 2017. Rozegrane zostaną klasyczne, stworzone specjalnie dla koni arabskich klasy jeździeckie, m.in. malownicza Native Costume, w której jeźdźcy byli ubrani w stroje stylizowane na orientalne.
Prezentacje te tojednak tylko przygrywką do tego, co na terenie Klubu Jazdy Konnej „Szary” w Michałowicach wydarzy się w niedzielę. Podczas aukcji na sprzedaż trafi łącznie 29 koni czystej krwi arabskiej, w tym dwa ogiery - Gaja Ramzes i Eurogrant. Należą one do hodowców nie tylko z Polski, ale również ze Stanów Zjednoczonych, Czech, Kataru, Izraela i Iranu. Czy uzyskają ceny porównywalne do tych, które hodowcy płacili na araby podczas legendarnych aukcji w Janowie Podlaskim i Michałowie? Tego dowiemy się w niedzielę po południu.
- Impreza przyciągnie głównie miłośników koni arabskich, ale wstęp na teren klubu jest wolny, więc pokazy obserwować może każdy - mówi Barbara Mazur, odpowiedzialna za aukcję w Michałowicach, wcześniej organizatorka słynnej „Pride of Poland” w Janowie Podlaskim.
Wśród organizatorów imprezy pod Krakowem są także Marek Trela (były prezes stadniny w Janowie) oraz Jerzy Białobok (były prezes stadniny w Michałowie). W odróżnieniu od wydarzeń tam organizowanych, które są opłacane przez państwo, to w Michałowicach odbywa się wyłącznie za pieniądze pochodzące od sponsorów.
Z kolei wśród gości może znaleźć się Shirley Watts, żona perkusisty zespołu Rolling Stones Charliego Wattsa, wielka miłośniczka koni czystej krwi arabskiej, która sponsoruje jedną z klaczy biorących udział w aukcji. Współpracowała ona ze stadniną w Janowie.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 20
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto