Deklaracje marketingowe a rzeczywistość
Inspekcja Handlowa sprawdziła między innymi produkty do pielęgnacji ciała, włosów i inne kosmetyki. Pod lupę wzięła przede wszystkim ich oznakowanie - czyli czy konsumenci otrzymują niezbędne informacje w języku polskim oraz czy w wykazie składników nie znajdują się takie, które są niedozwolone. Skontrolowała również czy zawarte na opakowaniach deklaracje producentów zapewniających mają rzeczywiste pokrycie w dokumentacji i odpowiednich badaniach.
Zachęty do kupna produktu i próby wyróżnienia go za wszelką cenę nie znają dziś granic. Podczas kontroli zweryfikowano deklaracje marketingowe produktów, bo w sytuacji gdy producent deklaruje, że jego produkt ma właściwości nawilżające czy rozjaśniające musi mieć na to potwierdzenie w stosownej dokumentacji. Bywają również sytuacje, że na opakowaniu szamponu czy odżywki napisane jest np. zawiera olejek arganowy, a okazuje się, że w wykazie składników nie ma go w ogóle – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Co dziesiąty produkt był źle oznakowany
W sumie Inspekcja Handlowa zweryfikowała ponad 950 partii kosmetyków. Co dziesiąty kontrolowany produkt był błędnie oznakowany. Czego najczęściej dotyczyły nieprawidłowości?
- etykiety produktów nie posiadały wykazu składników lub niewłaściwie o nich informował
- producenci często źle nazywali składniki co jest niezgodnie z nazwami przyjętymi w międzynarodowym nazewnictwie składników kosmetycznych, które powinny być podawane w porządku malejącym zgodnie z ich zawartością procentową
- etykiety produktów zawierały nieprawdziwe informacje dotyczące funkcji danego kosmetyku
Inspekcja Handlowa sprawdziła również, czy w oznakowaniu kosmetyków na polskim rynku występują niedozwolone do stosowania w kosmetykach substancje, takie jak antybiotyki, atropina, benzen czy chlor. W tym zakresie nie stwierdziła jednak nieprawidłowości. Inspektorzy zwrócili też uwagę na zawartość substancji, które mogą być stosowane wyłącznie w ograniczonych ilościach. To między innymi:
- amoniak w farbach do włosów
- barwniki
- substancje konserwujące
- substancje promieniochronne
Dlaczego etykiety na kosmetykach są ważne?
Etykiety i zawarte na nich symbole nie tylko wskazują długość terminu ważności danego kosmetyku i mówią o wpływie opakowania na środowisko i surowcach użytych do produkcji. Przede wszystkim jednak zawierają informacje dotyczące składników uczulających, co jest szczególnie ważne dla alergików i osób z problemami skórnymi.
- składniki na etykietach umieszczane są w odpowiedniej kolejności - począwszy od tego, którego jest najwięcej i kończąc na tym, którego w danym produkcie jest najmniej
Składy kosmetyków zawarte na etykietach są też bardzo istotne z punktu widzenia świadomego konsumenta - dzięki nim możemy się dowiedzieć, z jakich dokładnie substancji zrobiony jest dany kosmetyk.
