Książeczki mieszkaniowe. Rząd chce je policzyć i zachęcić do ich likwidacji

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Będzie więcej możliwości skorzystania z premii gwarancyjnej. Projekt zmian w ustawie dotyczącej książeczek mieszkaniowych trafił właśnie do konsultacji.

Polacy wciąż mają w szufladach ponad milion książeczek mieszkaniowych. Przynajmniej tyle jest jeszcze zarejestrowanych rachunków, na które w okresie PRL wpłacono pieniądze jako wkład na przyszłe mieszkanie. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju nie dowierza jednak tym rejestrom i zamierza policzyć książeczki mieszkaniowe.

Obowiązkowa rejestracja

Nie będzie spisu powszechnego w tej sprawie. Nikt też nie będzie chodził po mieszkaniach i pytał, kto jeszcze ma relikt PRL-u. Rozwiązaniem ma być obowiązkowa rejestracja książeczki mieszkaniowej, do czego zobowiązany zostanie jej posiadacz.

Do konsultacji trafił właśnie projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. I to w tym projekcie znalazł się zapis o obowiązkowej rejestracji w banku książeczek mieszkaniowych. Teoretycznie nie wyznaczono żadnego terminu wywiązania się z tego obowiązku i sankcji za brak rejestracji, ale od 1 stycznia 2022 roku ma obowiązywać przepis, że z premii gwarancyjnej można korzystać najwcześniej po roku od zgłoszenia w banku faktu posiadania książeczki.

Resort inwestycji liczy na to, że po zakończeniu rejestracji książeczek znacząco ubędzie. „Ocenia się bowiem, że istotna część książeczek mieszkaniowych na przestrzeni lat uległa zniszczeniu, zagubieniu itp., przez co liczba rachunków nadal ujętych w ewidencjach instytucji finansowych może być istotnie wyższa od rzeczywistej skali książeczek, jakie nadal mogą podlegać likwidacji” - czytamy w uzasadnieniu do ministerialnego projektu.

Jeszcze pół wieku?

Jak twierdzą urzędnicy, kiedy będzie znana rzeczywista liczba osób mogących korzystać z premii gwarancyjnej, możliwe stanie się wskazanie nowych zadań, przy realizacji których przysługuje taka premia.

Ale już przy okazji obecnie wprowadzanych zmian zostanie poszerzony katalog uprawnień do wypłaty pieniędzy w zamian za zlikwidowanie książeczki. A to dlatego, że już mało kto to robi - w ubiegłym roku było 17,5 tys. takich osób, o 5,8 tys. mniej niż w 2017. Przy takim tempie rozwiązanie problemu zabierze jeszcze ponad pół wieku, a przecież pierwsze książeczki mieszkaniowe pojawiły się w Polsce 60 lat temu.

Premia za wymianę pieca

Obecnie o premię gwarancyjną można się ubiegać w związku z wpłatą na fundusz remontowy, wymianą okiem oraz instalacji elektrycznej lub gazowej. Większe zainteresowanie premiami mają przynieść zmiany proponowane przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

Proponuje się np. poszerzyć katalog wydatków o przedsięwzięcia, których celem będzie poprawa stanu technicznego domu lub mieszkania, polegająca na wymianie instalacji wodno- kanalizacyjnej lub instalacji centralnego ogrzewania, w tym wymianie źródeł ciepła na paliwo stałe na niskoemisyjne źródło ciepła. „Podstawowym celem tej zmiany jest umożliwienie i zachęcenie właścicieli starszych budynków do instalacji ekologicznych, bardziej przyjaznych środowisku, źródeł ciepła” - można przeczytać w uzasadnieniu do nowej ustawy.

Znalazł się w niej także zapis, by premia gwarancyjna przysługiwała w związku z poniesieniem wydatków mieszkaniowych na podstawie zawartej umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności. W praktyce oznaczać to będzie możliwość likwidacji książeczki i przekazania premii na spłatę części kapitałowej za lokal zajęty w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus”.

W projekcie ustawy proponuje się również, aby możliwość uzyskania premii przysługiwała w związku z wniesieniem opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.

WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Książeczki mieszkaniowe. Rząd chce je policzyć i zachęcić do ich likwidacji - Dziennik Polski

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ustalić ze Bank PKOBP nie będzie pobierać z tego tytułu opłaty i z naliczania premii gwarancyjnej tez nie będzie brać opłaty a nie tak jak dotychczas 50 zł i 80-100zl za zrobienie cesji .. bank PKOBP już dość zarobił nie naliczając odsetek od tego, co było i jest zdeponowane i obracając naszymi pieniędzmi na wysoki %. To kolejne miliony dla banku PKOBP za NIC.
A
Andrzej Kubasiak
KOLEJNY RAQZ AROGANCJA WLADZY SIE UJAWNIA. Piece gazowe są dotowane z funduszu ochrony środowiska, ocieplanie domów też. Wykup terenu pod mieszkaniem to sajs fikszyn bo kto mający KM PKOBP ma prawo własności mieszkania, domu? podobnie proponowane ograniczenia remontowe i żądanie prawa własności mieszkania przekreśla możliwość uzyskania nawet tej fikcyjnej niby premii gwarancyjnej. Bank wylicza jednym 20-60 tys.zł a większość spławia premią 5-8 tys.zł i to z ogromnymi ograniczeniami. Fakt dużo ludzi zmarło, zysk dla banku i Państwa wrogiego nam Polakom zwanego III RP . Okraść i to prawnie, miliony Polaków po 1989 Ustawami Sejmu III RP i Posłów rodem z magdalenki układu ,co uchwalali te ustawy to majstersztyk, po to, by wybrańcy , ich klakierzy i ci walczący o "takie polskie" mogli się wzbogacić... Teraz PiS co obiecywał naprawić krzywdę i oddal wniosek K-17/15 do Trybunału Konstytucyjnego przed wyborami do VIII kadencji , nie zrobił NIC. Nie prolongował po wygraniu wyborów wniosku K-17/15 i Trybunał Konstytucyjny wniosek oddalił. Krajowe Stowarzyszenie Posiadaczy Książeczek Mieszkaniowych PKOBP z lat 1970-1989 i tych co wpłacili do Spółdzielni Mieszkaniowych cały czas usiłuje dowiedzieć się od PiS dlaczego nie dotrzymał słowa,. I nie uzyskał werdyktu od Trybunału Konstytucyjnego który rozstrzygnąłby ..czy Sejm III ma prawo uchwalać ustawy krzywdzące miliony Polaków i jest to zgodne z Konstytucją III RP art.32 , czy niema takiego prawa i uchwalona ustawa jest niezgodna z Konstytucją III RP. ..bez zmiany ustawy z 1990 atr. 13 nie można nic zrobić. Wniosek do TK opracowany przez prawników Klub Poselski PiS i podpisany przez 50 posłów PiS był dowodem, że stanęli po stronie poszkodowanych. Wyborcy tym z PiS zaufali, bo propaganda w mediach była duża zwłaszcza TVP Trwam, Nasz dziennik, Radio Maria. Zawiedli , oszukali czy tylko cwaniactwo by się złapać do Sejmu, Senatu III RP zająć stołek i mieć immunitet do robienia kasy bezkarnie. Czy tak postępują uczciwi ludzie. Obecnie PiS ma mieć konwencje otwartą w Katowicach ..Krajowe Stowarzyszenie prosi o umożliwienie uczestnictwa 1 przedstawiciela ,aby mógł zapytać wprost dlaczego nas oszukali ..jak to jest z tą uczciwością wobec nas Polaków. Nie ma możliwości, bo jest ścisła selekcja uczestników na zapisy i BOR ma sprawdzać aby nikt nie zapisany i nie sprawdzony nie wszedł. To ma być wolna dyskusja na temat przyszłości Polski i nas Polaków.. bez NAS a tylko sami swoi klakierze mają dyskutować i wytyczać kierunek.. Jak to się ma do słów pana Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wypowiadanych w Spale na konwencji z też wybranymi słuchaczami na zapisy. Czy tak wyglądały te konwencje dawno temu w III Rzeszy. Czy tak My nie mamy nic do powiedzenia w III RP, bo nas nie dopuszczą do głosu. Można nas jako Naród zniewolić ,rzucić na kolana ,zmusić do śpiewania" Boże coś Polskę" ,tyrania na rządzących nadzorców, i dziękowanie Bogu, że pozwalają nam wegetować w Polsce. Nie mamy prawa upomnieć się publicznie o swoje no chyba ze wyjdziemy masowo na ulicę. i to ma być jedyna możliwość rozmowy z władzą w podobno państwie prawa. Nie można na Konwencji w jednym z paneli podyskutować jak ludzie o rozwiązaniu problemu mieszkaniowego w Polsce w oparciu o książeczki mieszkaniowe PKO BP z lat 1970-1989 i tych ,co wpłacili do SM. .. Dlaczego PiS nie dopuszcza nas na wiece i mitingi tylko ściśle selekcjonuje uczestników na zapisy i to z polecenia Posłów oraz Biur PiS … problem w tym, że np. w Krakowie biura PiS na głucho pozamykane a posłowie prawie nigdy na dyżurach nie są obecni. Za co biorą duża kase na biura? strona internetowa .. kmpkobp.pl Kto ma KMPKOBP zgłaszajcie udział w Stowarzyszeniu
Wróć na i.pl Portal i.pl