Poszukiwaniem autorów maili z pogróżkami, zajmują się eksperci z Wydziału do Walki z Cybeprzestępczością dolnośląskiej policji. - Może być trudno – mówi nasz rozmówca. - To nie byli zwykli hejterzy, którzy napiszą coś w emocjach i wyślą mail, zanim zdążą pomyśleć co zrobili.
Sprawa jest poważna. Groźby formułowane były nie tylko wobec profesora, ale też innych medyków. Była też groźba podłożenia bomby w szpitalu na Koszarowej. To najważniejsze na Dolnym Śląsku miejsce, w którym leczeni są chorzy na Covid 19. Krzysztof Simon – dodajmy – jest ordynatorem jednego z oddziałów w tym szpitalu. Pełni też funkcję Wojewódzkiego Konsultanta do spraw Chorób Zakaźnych oraz wszedł w skład rady medycznej, przy premierze Mateuszu Morawieckim.
Od początku epidemii profesor Simon udzielał wielu wywiadów, tłumacząc i radząc, jak należy walczyć z epidemią, jak powinniśmy się wszyscy zachowywać. Bardzo ostro krytykował tzw. „antyszczepionkowców” i „antycovidowców”, przekonujących, że pandemia to wymysł i ogólnoświatowy spisek.
„Już ty nie żyjesz, nie żyjesz Simon", „Będziesz szukał języka w Odrze” - to cytaty z mejli przysyłanych do profesora. Groźby – mówił nam – formułowane były też wobec członków jego rodziny. Niedawno Krzysztof Simon zawiadomił policję. Wszczęto w tej sprawie dochodzenie.
