Kto nowym trenerem Borussii Dortmund? Na liście nie ma Łukasza Piszczka, który też odchodzi z klubu jak Nuri Sahin

"Upadek w Bolonii. Pomimo własnej niefrasobliwości, Dortmund przez długi czas prowadził we Włoszech. BVB nie wytrzymała jednak 90 minut bez oznak dezintegracji" - ocenił wtorkowy mecz BVB z FC Bolonią niemiecki tygodnik "Spiegel".

Według tygodnika "Die Zeit", Borussia przeżywa obecnie sportowy kryzys. Przypomniano, że klub poniósł czwartą porażkę z rzędu. W Bundeslidze BVB zajmuje obecnie dziesiąte miejsce, co oddala ją od możliwego miejsca w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Dziennik "Die Welt" ocenił, że Borussia przegrała po "anemicznym" występie w Bolonii. "Eksperyment dobiegł końca. Nuri Sahin nie jest już trenerem Borussii Dortmund" - podkreślono.

W podobnym tonie wtorkowy mecz BVB skomentował dziennik "Bild". "Bezradna porażka w Bolonii przypieczętowała los młodego trenera Borussii. Arrivederci (do widzenia!) Nuri" - czytamy w "Bildzie".

Jeszcze w środę potwierdzono, że razem z Sahinem z Borussii odchodzi jego asystent Łukasz Piszczek. Legendarny prawy obrońca podjął taką decyzję, ponieważ chciał zachować się lojalnie wobec przełożonego.

Na razie nie jest znana trenerska przyszłość Piszczka. Być może zawiesi nawet karierę. W każdym razie przed dołączeniem do BVB, a stało się tak w czerwcu zeszłego roku, pracował w telewizji Viaplay jako ekspert, a do 2023 roku pełnił rolę grającego trenera w trzecioligowym LZS Goczałkowice-Zdrój.

Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" spekuluje na temat następców Sahina. Według jego informacji, w grę wchodzą nazwiska holenderskiego trenera Erika ten Haga, który ostatnio trenował Manchester United, lub Niemca Rogera Schmidta, który prowadził Benfikę Lizbonę.

Nie jest jasne, czy Borussia Dortmund zaprezentuje nowego trenera przed sobotnim meczem w Bundeslidze z Werder Bremą, czy drużynę poprowadzi tymczasowy trener - podsumowano. PAP

Wszystko wskazuje na to, że drużynę przeciwko Werderowi poprowadzi trener z U-19 - to Mike Tullberg.