Pożar złomowiska w Lęborku ugaszony. Strażacy z całego Pomorza walczyli z ogniem ponad dobę
Pożar wybuchł w czwartek 23 czerwca około godziny 17.40. Ogień objął łącznie 6 tys. metrów kwadratowych złomowca przy ul. Słupskiej 26. Z powodu silnego zadymienia - płonęły stare opony, karoserie samochodowe, pianki po demontażu samochodów - wstrzymano nawet ruch pociągów (tor Lębork - Pogorzelice) na trasie Gdynia - Słupsk.
Z ogniem walczyli strażacy z Lęborka i powiatu lęborskiego, wsparci przez PSP Wejherowo, Gdańsk i Gdynia, a także druhowie z OSP Potęgowo, OSP Choczewo czy OSP Linia. Była także grupa chemiczno - ekologiczna PSP z Gdyni, która badała jakość powietrza.
Wcześniej pisaliśmy: Kolejny dzień walki z pożarem złomowiska w Lęborku. Wciąż jest sporo utrudnień w ruchu drogowym
W dniu wybuchu na miejsce pożaru przybył wojewoda pomorski Dariusz Drelich, a także przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Pożar składowiska odpadów w Lęborku, podjęte i planowane przez służby działania i czynności prawne wobec osób odpowiedzialnych był także tematem zwołanego w piątek przez wojewodę spotkania z przedstawicielami m.in. policji, straży pożarnej, inspekcji ochrony środowiska, zarządzania kryzysowego.
