Co znaczy awans Lecha do 1/8 finału LKE? Polska przed Czechami, Danią i Sebią
Niektórzy powiedzą, że Liga Konferencji Europy to ten najmniej prestiżowy europejski klubowy turniej. Inni powiedzą, że awans Lecha do najlepszej szesnastki to ogromny sukces polskiej piłki i należy to doceniać.
Oba stwierdzenia są właściwe. Pocieszający w dodatku może być fakt, że niektóre poważne ligi na etapie 1/8 finału Ligi Europy czy Ligi Konferencji Europy, o Lidze Mistrzów nie wspominając, nie mają żadnego reprezentanta swojej ligi.
Od kogo pod tym względem jest lepsza Polska? Wyprzedziliśmy pod tym względem m.in. czeską ligę (Slovacko i Slavia Praha zakończyły udział w LKE na fazie grupowej). Jesteśmy także przed Rumunią (CFR Cluj przegrał mecz 1/16 finału LKE z Lazio), Bułgarią (Łudogorets odpadł na tym samym etapie z Anderlechtem). Polska wyprzedziła także Danię (Midtjylland odpadł w 1/16 finału LE ze Sportingiem) oraz Serbię (Partizan uznał wyższość mołdawskiego Sheriffa Tyraspol).
Nie zapominajmy także o braku na tym etapie klubów ze Szkocji (Celtic i Rangers zakończyli zmagania na rundzie grupowej LM), Grecji, Chorwacji czy Izraela. Wszystkie wymienione ligi są wyżej w rankingu UEFA od Polski, która zajmuje 28. pozycję.
Lech Poznań zagra o ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy ze szwedzkim Djurgarden. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 9 marca przy Bułgarskiej. Rewanż tydzień później w Sztokholmie.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Znani piłkarze zostali trenerami. To zasłużeni reprezentanci...
