Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP poinformowało na swoim profilu FB o zatrzymaniu w sobotę Justyny Sochy podczas festiwalu "Rock na Bagnie", który odbywał się w Goniądzu. Według organizatorów "karnety na koncerty mogły zakupić tylko osoby w pełni zaszczepione przeciwko COVID-19".
Liderka antyszczepionkowców najpierw została przewieziona na posterunek policji w Goniądzu. Prawdopodobnie dlatego, że chciała wziąć udział w imprezie dla osób zaszczepionych.
Informacji na temat zatrzymanej nie chcieli udzielać także policjanci z KPP w Mońkach. Przyjaciele Justyny Sochy opublikowali nagranie sprzed posterunku w Goniądzu.
Sposobem zatrzymania liderki antyszczepionkowców jest zaniepokojony również reprezentujący ją mecenas Arkadiusz Tetela, który opublikował wpis na fejsbuku.
Z goniądzkiego posterunku liderka antyszczepionkowców trafiła do białostockiego komisariatu:
- Po południu policjanci zostali poproszeni przez organizatora imprezy masowej w Goniądzu o interwencję wobec osoby, która próbowała wtargnąć na teren imprezy masowej bez biletu i nie stosowała się do poleceń ochrony - mówi Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Podczas interwencji nie reagowała także na polecenia policjantów, w tym odmówiła podania danych osobowych. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych została ona zatrzymana i trafiła do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobiecie zarzutu z artykułu 60 ust. 1A ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dzisiaj podejrzana usłyszała ten zarzut. Po zakończonych czynnościach została zwolniona.
