Chociaż większość pasażerów przyzwyczaiła się już do ważenia swoich toreb przed startem, według Lonely Planet wkrótce na tym obliczenia nie skończą. Powstał pomysł, by prócz bagażu, przed każdym lotem ważyć także... pasażerów. Mniej lub bardziej dyskretnie.
Załogi linii lotniczych przed każdym lotem muszą w przybliżeniu określić całkowitą masę startową samolotu, uwzględniając wagę maszyny, łączną wagę pasażerów, ich bagażu aby zapewnić wystarczającą ilość paliwa na lot. Im cięższy samolot, tym więcej paliwa jest wymagane.
Trudne nazwy miejscowości w Polsce. Spróbuj nie połamać sobi...
Kalkulując dane o wadze pasażerów i bagażu, piloci i pracownicy lotnisk przyjmują uśrednione wartości, przez co samoloty często przewożą więcej paliwa niż to konieczne, zwiększając tym samym zarówno koszty linii lotniczych jak i emisję dwutlenku węgla.
W dokumencie z 1990 roku australijski regulator (Civil Aviation Safety Authority, CASA) zalecała, by w samolotach o pojemności od 100 do 299 miejsc jako standardową wagę pasażera bez bagażu przyjmować średnio 82 kg dla mężczyzny i blisko 67 kg dla kobiety.
W Europie obecny standard przyjęty przez EASA w 2009 roku to 88 kg dla osoby dorosłej, nie uwzględniając płci. Ponieważ w badaniu na próbie blisko 23 tys. pasażerów stwierdzono istotne różnice w masie ciała w zależności od płci, zalecono, by dla mężczyzn przyjmować wagę 94 kg, a dla kobiet 75 kg, wraz z bagażem podręcznym - czytamy w Business Insider.
Nie wszyscy pasażerowie mogą być jednak zachwyceni myślą o konieczności ważenia się przed każdym lotem... Powstał więc pomysł "dyskretnej" realizacji tego celu. Stworzył go brytyjski startup Fuel Matrix, którzy proponuje wprowadzenie na lotniskach urządzenia do dyskretnego ważenia pasażerów.
Kolejne porty lotnicze i linie lotnicze zmierzają w kierunku samoobsługowego ważenia bagażu - pasażer sam waży bagaż i odpowiedzą na pytania dotyczące jego zawartości - czytamy w The Independent. W pomyśle ważenia pasażerów nie chodzi o stawianie ich na wagach, ale na przykład o specjalne "poduszki ciśnieniowe" lub określanie masy pasażerów podczas pełnego skanowania ciała.
Jak czytamy w The Independent, po każdym locie dane o wadze pasażera mają zostać zniszczone. Nie chodzi też o to, by pasażerowie ważący więcej byli zobowiązani do płacenia wyższej kwoty za swoje miejsca.
Majówka oczami Internautów. Najlepsze memy na długi weekend majowy
Agro Pomorska odcinek 58
