Sytuacja finansowa zmarłej niedawno Lisy Marie Presley była tragiczna. Okazuje się, że jedyne dziecko Elvisa, na kilka miesięcy przed swoją śmiercią, było winne wierzycielom trzy miliony dolarów.
Zaległe podatki, brak dochodów
Lisa była winna - między innymi - 1 milion dolarów zaległych podatków, w miesiącach poprzedzających jej tragiczną śmierć - dowiedział się RadarOnline.com.
Portal uzyskał wgląd w dokumenty sądowe złożone w czasie walki rozwodowej Lisy Marie z jej byłym mężem Michaelem Lockwoodem. Oboje walczyli o alimenty przez ostatni rok. Niedawno doszli do porozumienia, w ramach którego Lisa zgodziła się płacić Michaelowi 6 000 dolarów miesięcznie na ich 14-letnich bliźniaków, Harpera i Finleya.
Lisa i Michael pobrali się w 2006 roku i rozstali w 2016 roku. Lisa przez lata unikała płacenia alimentów, ponieważ jej finanse były w opłakanym stanie. W pewnym momencie jedyne dziecko Elvisa było winne miliony dolarów.
Przypływ gotówki i znów długi
W 2004 roku sprzedała 85 procent swoich udziałów w majątku Elvisa za 100 milionów dolarów. Pieniądze szybko rozeszły się, Lisa po latach popadła w poważne długi.
Jednak w zeszłym roku Michael wrócił do sądu, twierdząc, że Lisa Marie dostała zaliczkę w wysokości 1 miliona dolarów na przygotowywana książkę i pobierała dodatkowe środki z filmu „Elvis”.
Uważał również, że Lisa kontroluje fundusz powierniczy założony przez Elvisa o wartości 60 milionów dolarów. W dokumentach sądowych wskazał, że nadal była właścicielem Graceland i posiadała oddzielny hotel w tej posiadłości.

mm