Kiedy Alissa Carlson miała przedstawić najnowszą prognozę, stało się z nią coś dziwnego. Nie dokończyła prezentacji pogody. Zemdlała na wizji, ku przerażeniu widzów.
Pogodynka zaniemogła na wizji
Program natychmiast przerwano. Okazało się, że kobieta miała problemy zdrowotne i to doprowadziło do „kraksy” na wizji.
Stało się to w porannym programie amerykańskiej telewizji CBS Los Angeles..
Jedna z dziennikarek prowadzących program, Nichelle Medina zapowiadała wejście Alissy, mówiąc: "Kto jest gotów na trochę słońca? Wiem, że ja jestem". Widzowie ze zdziwieniem patrzyli, jak pogodynka spogląda do góry, traci nad sobą kontrolę i mdleje, osuwając się bezwładnie na podłogę.
Pomoc nadeszła od razu
Program przerwano, pracownicy stacji udzielili pierwszej pomocy koleżance, potem przybyli ratownicy. Szefowie CBS Los Angeles napisali na Twitterze, że dziękują tym, którzy wsparli Alissę. Życzono jej również szybkiego powrotu do zdrowia.
Przypomniano przy okazji, że to nie pierwsze problemy zdrowotne kobiety. W roku 2014 roku, podczas prezentacji serwisu informacyjnego w telewizji NBC KGET, Alissa zwymiotowała na wizji. Po badaniu lekarskim okazało się, że przyczyną tego zachowania były jej problemy z nieszczelną zastawką serca.

mm