Do zdarzenia doszło w sobotę (8.01). 28-latka z gminy Adamów (pow. zamojski) powiadomiła policjantów z Krasnobrodu, że ktoś złamał zabezpieczenia na jej koncie społecznościowym. Potem rozesłał do jej znajomych wiadomości z prośbą o pomoc w opłaceniu transakcji. Prosił o przekazanie kodów Blik.
Na wiadomość zareagował szwagier kobiety.
– 21-latek wygenerował kod o wartości 500 złotych i wysłał oszustowi. Po tym otrzymał kolejną wiadomość, w której oszust poprosił o następny kod na 500 złotych. Tym razem 21-latek nie miał już całej kwoty. Przekonany, że pomaga rodzinie, przekazał więc Blik na resztę oszczędności - 300 złotych – informuje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kiedy transakcje zostały wykonane 21-latek dowiedział się, że było to oszustwo. Pieniądze zostały wypłacone w bankomacie, a 21-latek stracił 800 zł.
Jedynie ostrożność może uchronić nas przed utratą gotówki.
– Reagując na przesyłane wiadomości od znajomych z prośbą o finansowe wsparcie zachowajmy ostrożność. Przed podjęciem decyzji o wsparciu znajomego zawsze należy wcześniej skontaktować się z tą osobą i upewnić się, czy przesłana wiadomość nie pochodzi od oszusta – przypomina aspirant Krukowska-Bubiło.
- Używany traktor do 10 tys. zł. Te maszyny mają przed sobą wiele lat pracy w polu
- Zaognia się spór w szpitalu na Kraśnickiej
- „Zdrowia, szczęścia, pomyślności”. Tak w Kazimierzu Dolnym powitano nowy rok
- Pogrzeb Lecha Cwaliny. „Będzie nam brakować jego i tego miejsca, które stworzył”
- Poślizg z budową dworca metropolitalnego
- Tłumy na pogrzebie ks. Jana Pęzioła w Wąwolnicy (ZDJĘCIA)
