Piszczek prędko rozstał się z Borussią
W czerwcu zeszłego roku ogłoszono, że Piszczek został asystentem w Borussii Dortmund. Razem z Nurim Sahinem, z którym kiedyś sięgnął z drużyną po mistrzostwo, a także otarł się o Ligę Mistrzów, teraz miał podźwignąć BVB z kryzysu. Niestety, misja nie powiodła się. Pod koniec stycznia Sahin został zwolniony.
Piszczek teoretycznie mógł zostać w sztabie. Zachował się jednak z klasą, bardzo lojalnie wobec Sahina. I tak jak on odszedł z klubu, ale na własne życzenie. - Całkowicie to rozumiem - komentował później dyrektor sportowy Lars Ricken.
Piszczek wraca do gry. W 3 lidze
39-letni Piszczek bynajmniej nie zrezygnował z piłki. Po rozstaniu z Borussią postanowił wrócić do Polski, by pomóc swojej drużynie. Mieszka w Katowicach, zagra w trzeciej lidze (czwarty szczebel rozgrywkowy) dla LKS Goczałkowice Zdrój. Według Faktu wystąpi już na inaugurację rundy wiosennej, w sobotnim wyjazdowym meczu ze Stalą Brzeg.
- Łukasz wciąż jest tym samym normalnym chłopakiem, który przychodzi na treningi i daje z siebie wszystko - tłumaczy dziennikowi jeden z zawodników LKS-u.
Właśnie w Goczałkowicach Piszczek grał i trenował drużynę zanim napłynęła oferta Borussii. Jego zespół zajmuje po jesieni piąte miejsce ze stratą ośmiu punktów do lidera. Do 2 ligi bezpośrednio awansuje najlepsza drużyna w stawce. Druga zagra w barażach.
Znani piłkarze w LKS Goczałkowice Zdrój
Łukasz Piszczek
Mariusz Magiera
Adam Danch
Krzysztof Kiklaisz
