O byłej żonie Macieja Kurzajewskiego zrobiło się głośno po tym, jak światło dzienne ujrzał romans prezentera z Katarzyną Cichopek. Paulina Smaszcz komentowała ten związek w internecie, nie szczędząc krytyki nowej parze show-biznesu.
Z domu Kurzajewskiego znikają zdjęcia synów?
Jakiś czas temu Paulina Smaszcz wspomniała o tym, że jej były mąż chowa zdjęcia synów przed Katarzyną Cichopek. O znikających z domu Kurzajewskiego fotografiach miały poinformować ją właśnie dzieci. W rozmowie z Plotkiem wyznała też, że Franciszek i Julian muszą się zapowiadać, gdy wybierają się do ojca.
- Powiedział, że moi synowie mają się zapowiadać u niego w domu. Nie mogą po prostu przyjść. Muszą się zapowiadać u ojca w domu, jak by tam był dwór królewski - twierdzi dziennikarka.
Smaszcz ogląda "Pytanie na śniadanie"?
Paulina Smaszcz została również zapytana o to, czy ogląda "Pytanie na śniadanie". W 2009 roku prowadziła ten program razem z byłym mężem.
- Szczerze, nie oglądam. Ja czytam tak świetne książki, pracuję w cudownym, naukowym środowisku. Taki program naprawdę nie robi na mnie wrażenia. Ja mam co w życiu robić. Przede wszystkim zajmuję się swoimi projektami, swoim zdrowiem, wspieram moją mamę i moich synów, moja synową - odparła.
mm