Jeśli ktoś myślał, że ich finanse po wyrzuceniu pary z programu „Pytanie na śniadanie”, zawalą się z hukiem, był w dużym błędzie.
MACIEJ KURZAJEWSKI NA POKAZIE WÓZKÓW DZIECIĘCYCH. CO TO OZNACZA? ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ
Okazuje się, że nasza najsłynniejsza para kochanków ostatnich dwóch lat, daje sobie radę i trudno powiedzieć, że utrata posady w śniadaniówce TVP położyła się cienieniem na ich finansach i sprawiła, że nagle musieli zacząć oszczędzać oraz rozpaczliwie rozglądać się za jakimś źródłem zarobkowania.
Nic takiego nie miało miejsca, bowiem para tuż po zawirowaniach jakie miały miejsce w ich życiu zawodowym, wybrała się na... wakacje. Spędzili je w Rzymie.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski po powrocie do kraju pogaworzyli sobie z fanami w internecie i uspokoili ich, że nie przymierają z głodu. Prezenter cały czas związany jest z kanałem TVP Sport. Z kolei aktorka nadal gra w serialu obyczajowym „M jak miłość”.
Okazuje się, że to nie jedyne źródła zarobkowania popularnej pary.
- Media donoszą, że jesteśmy na bezrobociu, nie jest tak do końca, słuchajcie, każdy z nas ma swoje projekty, które tworzymy już od wielu, wielu, lat - napisała aktorka. - Ja chociażby serial „M jak miłość’. Jestem cały czas aktywna.
Później dodała: - Takie wyjazdy chociażby, jak tutaj do Rzymu, otwierają zupełnie inne spojrzenie na sprawy zawodowe również, jesteśmy coraz bardziej otwarci i korzystamy z tego czasu, który teraz mamy.
Przy okazji ujawnili, że planują ruszyć z własnym kanałem w serwisie YouTube.
No i niech ktoś powie, że Margaret Thatcher, premier Wielkiej Brytanii, nie miała racji mówiąc: - Pieniądze nie spadają z nieba, muszą być zarobione na ziemi.”
