Gdańsk. Na chodniku nieopodal lotniska leżało kilkadziesiąt martwych mysikrólików
Do zdarzenia doszło w sobotę, 8 października 2022 r., kwadrans po godzinie 8:00. Funkcjonariusze z Referatu IV Straży Miejskiej w Gdańsku przejeżdżali w okolicy Portu Lotniczego Gdańsk, gdy zatrzymał ich jeden z pasażerów. Mężczyzna powiedział mundurowym, że widział sporą ilość niewielkich ptaków, które leżały przed budynkiem terminala. Strażnicy natychmiast pojechali to sprawdzić.
Czytaj także: Gdańsk. Zabił psa, wcześniej się nad nim znęcał. Policja aresztowała sprawcę
Jak się okazało, na chodniku faktycznie znajdowało się kilkadziesiąt Mysikrólików Zwyczajnych. Niestety, większość z nich nie dawała oznak życia. Funkcjonariusze za pośrednictwem Stanowiska Kierowania poprosili o przyjazd kolegów z Referatu Ekologicznego. Zgłosili też administratorowi terenu konieczność wezwania odpowiedniej firmy, która usunie z chodnika martwe zwierzęta.
Po kilkunastu minutach na miejscu byli już strażnicy z Sekcji Ochrony Zwierząt, którzy sprawnie odłowili kilkanaście żywych ptaków. Mysikróliki przewieźli w bezpieczniejsze miejsce i wypuścili na wolność.

Na tę chwilę służby nie podają powodu, dla którego na chodniku znalazły się ptaki. Mysikróliki to popularne ptaki występujące niemal w całej Europie. W Polsce to pospolity gatunek zwłaszcza w lasach świerkowych w górach i w północno-wschodniej części kraju. Zdecydowanie rzadziej można go natomiast spotkać na obszarach bez świerka.
ZOBACZ TEŻ: Sąsiedzi widzieli, jak katował roczną sunię. Pies zniknął z posesji