Nie tak hucznie, jak przed pandemią koronawirusa, i może z większym zamyśleniem, w kolejnym roku trwającej wojny Rosji przeciw Ukrainie oraz wybuchających na świecie nowych konfliktów, Gdańsk po raz 1027 w swojej zapisanej historii przywitał nowy rok.
Nowy Rok w Gdańsku
Bawiliśmy się na domowych przyjęciach, „na mieście”, na balach i w plenerze. W Brzeźnie i na Chełmie koncerty w miejskiej przestrzeni zorganizował ratusz. Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć, by uchwycić atmosferę tego symbolicznego momentu, gdy ziemski glob po raz kolejny zamyka pełne okrążenie wokół słońca i rusza w kolejne, ku przyszłości.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
