W jednej chwili wiele rejonów na Manhattanie pogrążyło się w kompletnych ciemnościach.
Nie działała w sobotni wieczór sygnalizacja świetlna, na ulicach powstały gigantyczne korki. Stanęły windy, przerażeni mieszkańcy nie wiedzieli, co się stało.
Okazało się, że prawdopodobnie pożar jednego z transformatorów pociągnął za sobą lawinę usterek i jak mówili szefowie firmy energetycznej Con Edison, energia elektryczna nie docierała do ponad 70 tysięcy domów i wielu firm.
Przerwa trwała około pięć godzin, w tym czasie właściciele kin i teatrów uznali, że najlepszym wyjściem będzie odwołanie seansów i spektakli. Przypominano, że do zdarzenia doszło w rocznicę ogromnej awarii zasilania w 1977 roku, która pogrążyła niemal cały Nowy Jork w ciemnościach, wywołując falę grabieży i podpaleń.
Krótko przed północą w nocy z soboty na niedzielę szef Con Edison John MacAvoy powiedział, że wszystkie sześć sieci, które zostały dotknięte awarią, są już całkowicie sprawne. Wyjaśnił, że problem pojawił się w jednej podstacji, ale przyczyna awarii nadal jest badana.
Problem z dostawą prądu dotknął rejony od Piątej Alei na zachód do rzeki Hudson, a od zachodu od 42 ulicy na północ do 72.
Z niektórych budynków strażacy musieli ewakuować mieszkańców, policjanci z trudem starali się regulować ruchem na pogrążonych w ciemnościach ulicach. Burmistrz Wielkiego Jabłka, Bill de Blasio powiedział, że doszło do awarii, ucinając tym samym spekulacje, że mogło dojść do celowego odcięcia dostaw prądu.
26-letni Alex Hammerli był w drodze do baru, kiedy nastały ciemności. Mówił, że nie działało w niektórych rejonach miasta metro, podobnie jak wiele pociągów. Wiele sobotnich imprez kulturalnych zostało odwołanych, a widzowie czekali na ulicach przed budynkami teatrów. Zespół musicalu Hadestown zabawił ludzi czekających przed teatrem Walter Kerr.Piosenkarka Jennifer Lopez powiedziała, że była „zdruzgotana i załamana”, że brak prądu zmusił ją do odwołania występu w Madison Square Garden.
Zarządzający komunikacją nowojorską radzili podróżnym, by unikali metra, po tym jak niektórzy pasażerowie zostali uwięzieni pod ziemią przez ponad godzinę.
-Utknęliśmy na 75 minut w metrze – żalił się 57-letni Jeff O'Malley. Było kompletnie ciemno, ludzie świecili telefonami komórkowymi, dodawał.
Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?