
Marcin Bosak pobity przez taksówkarza
Cała sytuacja miała miejsce w kwietniu, a pobity Marcin Bosak otwarcie mówił o niej w swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie opublikował nagrania zrobione od razu po całym zajściu, ukazujące skutki pobicia aktora przez napastników.
Jak się okazało, sprawcą był kierowca aplikacji przewozowej - Bolt - który zaatakował go wraz z kolegami zaraz po tym, jak niemal nie potrącił jego dziecka.
"Prawie przejechał mojego młodszego syna. Jak zgłosiłem protest przeciw temu postępowaniu, zaczęła się bijatyka. Nie wiadomo, skąd znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki" - relacjonował wówczas Bosak.
Aktor od razu udał się na komisariat, by złożyć zeznania. Teraz sprawa ma swój dalszy ciąg.
Akt oskarżenia dla kierowcy
Portal "Pudelek" przekazał, iż pod koniec lipca Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota złożyła akt oskarżenia przeciwko 25-letniemu obywatelowi Gruzji - Shakhinowi G., oskarżając go o współudział w pobiciu Marcina Bosaka.
"25-letni mężczyzna jest oskarżony o to, że wspólnie i w porozumieniu z inną osobą brał udział w pobiciu Marcina B. - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej, Szymon Banna.
Jak ustalili śledczy, aktor był nie tylko bity, ale również kopany.
"W toku postępowania ustalono, że podejrzany bił pokrzywdzonego pięściami oraz kopał go po całym ciele. Przez cały okres dochodzenia, na wniosek prokuratury, wobec Shakhina G. stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - przekazał rzecznik "Pudelkowi".
Jaka kara grozi napastnikowi?
Gruzin częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu, jednak prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Jego przestępstwo zakwalifikowano jako występek o charakterze chuligańskim. Takie określenie oznacza, że teraz 25-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena