Tego dnia komisarz policji Priolet i pięciu jego zastępców wdarli się do pokoju w hotelu Elysée Palace na Champs-Elysées, w którym mieszkała Mata Hari. Tancerkę aresztowano i przewieziono do więzienia dla kobiet Saint-Lazare. Rozpoczęło się śledztwo mające doprowadzić do procesu, a potem do skazania Maty Hari.
Zanim jednak Margaretha Geertruida Zelle stała się szpiegiem była żoną, matką, tancerką i kochanką. Urodziła się 7 sierpnia 1876 r. w mieście Leeurwarden w Holandii. Gdy miała 15 lat zmarła jej matka, a ojciec - zubożały kapelusznik - zbankrutował. Margaretha kształciła się w studium nauczycielskim w Amsterdamie, ale musiała z niego wyjechać, bo wdała się w skandaliczny romans z dyrektorem.
Nie miała rodziny ani majątku, znalazła więc męża, który mógł dać jej utrzymanie. Był to starszy od niej o 20 lat oficer holenderskiej marynarki Rudolf McLeod, z którym pobrała się po sześciu dniach znajomości. W 1897 r. wyjechali razem do Holenderskich Indii Wschodnich, gdzie Rudolf pełnił służbę. Tam Margaretha urodziła mu dwoje dzieci, ale tam też zaczął się rozpad ich związku. Nudząca się na Jawie, a potem na Sumatrze żona zaczęła się wdawać w romanse z młodymi oficerami i plantatorami. W dodatku dzieci były podtruwane przez opiekunkę, w wyniku czego syn zmarł.
CZYTAJ TAKŻE: Polka, ulubiona agentka Winstona Churchilla. Kim była tajemnicza Krystyna Skarbek?
Po powrocie do Holandii Margaretha porzuciła męża i córkę i zaczęła szukać nowego sposobu na życie. Próbowała pracować jako nauczycielka, a potem modelka, ale bez powodzenia. Przez jakiś czas była prostytutką. Wreszcie podczas pobytu w Paryżu wpadła na pomysł, by dawać pokazy tańca egzotycznego, który podpatrzyła w Indiach Holenderskich.
Sama opracowała choreografię, strój i scenografię. Wymyśliła też sobie egzotyczny rodowód: podawała się za księżniczkę urodzoną w Indiach lub na Jawie. Jako pseudonimu używała słów Mata Hari, które w języku indonezyjskim znaczą „oko dnia”, czyli słońce.
Z taką legendą zaczęła występować w Paryżu, a potem w innych miastach Europy. Na scenie zaaranżowanej na kształt wschodniej świątyni Mata Hari tańczyła ubrana w zwiewny strój, którego stopniowo się pozbywała, by na końcu stanąć naga przed widzami.
Jej występy zrobiły furorę, a ona sama stała się sławna i entuzjastycznie przyjmowana w Amsterdamie, Berlinie, Madrycie, Londynie, Wiedniu, Rzymie. Przy okazji nawiązywała romanse z możnymi postaciami tego świata: ministrami, wojskowymi, arystokratami, następcami tronu i dyplomatami, biorąc pieniądze za świadczone im usługi seksualne.
Gdy wybuchła I wojna światowa Mata Hari jako obywatelka kraju neutralnego (Holandii) mogła swobodnie podróżować po Europie. Mając na uwadze jej znajomości i kontakty wywiad niemiecki zaproponował jej współpracę. Miała wrócić do Francji i zdobywać tam informację. Margaretha zgodziła się, przyjęła 20 tys. franków, a przełożeni nadali jej kryptonim H-21.
W Paryżu jej osobą zainteresował się z kolei wywiad francuski. Spotkał się z nią szef Sekcji Gromadzenia Informacji kpt. Ladoux i zaoferował milion franków za pracę dla Francji. Przyzwyczajona do dostawania pieniędzy od mężczyzn Mata Hari zaakceptowała ofertę i została podwójnym szpiegiem. Wydaje się, że nie bardzo zdawała sobie sprawę czego się dopuszcza.
W 1916 r. udała się do Hiszpanii, gdzie romansowała z mjr. Arnoldem Kallem, niemieckim attaché wojskowym. To jednak stało się przyczyną jej zguby. 13 grudnia 1916 r. Kalle nadał do Berlina depeszę, że w Madrycie znajduje się agentka o kryptonimie H-21. Depeszę przejęli Francuzi, a ci skojarzyli informację z Matą Hari. Została ona wezwana do Paryża a następnie aresztowana.
CZYTAJ TAKŻE: Polka, ulubiona agentka Winstona Churchilla. Kim była tajemnicza Krystyna Skarbek?
Podczas wielogodzinnych przesłuchań przyznała się do szpiegowania dla Niemiec. Francuskie władze postanowiły wykorzystać jej sprawę do poprawienia nastrojów w kraju, przygnębionym krwawymi stratami ponoszonymi na froncie. Macie Hari urządzono przyśpieszony pokazowy proces.
Oskarżono ją o szpiegostwo, współpracę z wrogiem i przyczynienie się do śmierci 50 tys. żołnierzy. Nie pomogła obrona znanego adwokata Edouarda Cluneta ani wstawiennictwo wysoko postawionych przyjaciół: ambasadora Francji w Madrycie i urzędnika MSZ, a także dyplomacji holenderskiej. 25 lipca Matę Hari skazano na śmierć. 15 października 1917 r. o godz. 6.15 została rozstrzelana na strzelnicy twierdzy w Vincennes pod Paryżem.
Z czasem jej postać obrosła legendą. Powstały o niej książki, filmy, musicale i piosenki. Dziś jej postać i artystyczny pseudonim funkcjonują jako symbole kobiety-szpiega.