Przed laty ta zbrodnia budziła duże emocje. Dokonano jej na Dąbiu uznawanym za teren kibiców Wisły. Śmierć poniósł 17-letni Paweł O. ps. "Fudżin".
- To była przyszłość bojówki Wisły, zagorzały kibic, bezwzględny, młody, nie bał się używać noża, zaprawiony w bojach - opowiadał o nim w mowie końcowej mec. Robert Kubicki, pełnomocnik... matki zabitego Pawła O. Kobieta jest oskarżycielką posiłkową na tym procesie.
Najpierw o zabójstwo był podejrzany 20-letni Krzysztof M. ps. "Neo", bo to on zadał śmiertelny cios nożem. Jednak chłopak popełnił samobójstwo w areszcie. "Metal" też odpowiadał za pozbawienie życia "Fudżina", ale po pierwszym procesie zmieniono mu zarzut z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Za to groziło do 10 lat więzienia.
Teraz, przy drugim rozpoznaniu sprawy przed sądem, sędzia Anna Bosak-Ziomek uprzedziła, że kwalifikacja czynu jeszcze może zostać zmieniona na łagodniejszą, czyli na zwyczajne pobicie. Za to grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Bo Robert M. tylko uderzył butelką Pawła O., a śmiertelny cios zadał w końcu nieżyjący już "Neo".
Prokurator jednak chce surowszej kary dla "Metala" - ośmiu lat więzienia. Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wnosił o uznanie oskarżonego za winnego, wnioskowanej wysokości kary już nie podawał, chciał natomiast pieniężnego zadośćuczynienia dla matki zabitego. Z kolei obrońca "Metala" wnosił o uniewinnienie klienta.
- Miał butelkę w ręce, rzucił nią w pokrzywdzonego, ale nie można zapominać, że to Paweł O. trzymał w ręce sztylet - podkreślał aplikant Paweł Król. Mówił, że tamtego tragicznego dnia sytuacja przerosła wszystkich uczestników zajścia.
- Bo Paweł O. przypuszczał, że oskarżony się go zwyczajnie wystraszy. Podobne przekonanie miał Robert M. Obaj byli w błędzie. Po zadaniu śmiertelnego ciosu to jednak oskarżony pierwszy telefonicznie wzywał pomocy i przystąpił do ratowania rannego - opowiadał Król.
41-letniego Roberta M. nie było na procesie. Teraz odpowiada z wolnej stopy, ale do tej sprawy spędził 27 miesięcy w areszcie tymczasowym.
Pogryzł kontrolera MPK, nie wiedział, że ma HIV
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!