Anna Dymna od dawna nie przyjmowała nowych serialowych ról, jednak zrobiła wyjątek dla Jana Holubka. W serialu "Wielka woda" wcieliła się w postać Leny Tremer - matki głównej bohaterki. Kobieta jest skrajnie otyła i schorowana, w związku z tym aktorka musiała przejść wymagającą metamorfozę.
Dymnej założono specjalny kombinezon, który sprawił, że wygląda, jakby znacząco przybrała na wadze. Ogromną pracę wykonali także makijażyści, twarz aktorki została tak zmieniona, że praktycznie nie przypomina samej siebie.
O czym jest "Wielka woda"?
Powódź tysiąclecia zaatakowała Dolny Śląsk 25 lat temu. 6 lipca 1997 roku trwały ulewne deszcze, dzień później zalane zostały okolice Kłodzka. Do Wrocławia wielka woda dotarła 12 lipca. Fabuła serialu "Wielka woda", reżyserowanego przez Jana Holubka, inspirowana jest tymi wydarzeniami.
"Lokalne władze, na czele z aspirującym urzędnikiem Jakubem Marczakiem (Tomasz Schuchardt), ściągają do miasta wykwalifikowaną hydrolożkę, Jaśminę Tremer (Agnieszka Żulewska), aby za wszelką cenę uratować miasto. W tym samym czasie Andrzej Rębacz (Ireneusz Czop) wraca do rodzinnych Kęt pod Wrocławiem, nieoczekiwanie stając na czele zbuntowanych mieszkańców wsi, którzy nie chcą dopuścić do zniszczenia wału przeciwpowodziowego. Z biegiem czasu, pod narastającą presją władze podejmują trudną decyzję, która na zawsze zmieni życie głównych bohaterów oraz historię całego regionu i jego mieszkańców" - czytamy w opisie na Netfliksie.
lena
