Michał Probierz ocenił mecz z Wyspami Owczymi
Reprezentacja Polski wygrała 2:0 z Wyspami Owczymi. Michał Probierz zaliczył udany debiut w seniorskiej kadrze narodowej. Nowy trener po meczu ocenił występ piłkarzy na konferencji prasowej.
- Dla nas dzisiaj najważniejsze były trzy punkty, żeby nadal realnie myśleć o awansie na Euro. Zdobyliśmy bramkę, ale widać było trochę nerwowości. Widać, że gorzej czuliśmy się na tej nawierzchni. Potrafiliśmy stworzyć sobie kilka sytuacji. Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze. Zespół Wysp Owczych skupił się na dalekim podaniu i stałych fragmentach gry. Wiedzieliśmy, że to ich duży atut. W szczególności tutaj - ocenił na gorąco selekcjoner.
- Nasz zespół bardzo chciał. Był agresywny. Zawodnicy byli zaangażowani - dodał szkoleniowiec.
Michał Probierz wytłumaczył także, że zdjął z placu gry Casha i Milika, aby nie dostali drugiej żółtej kartki. Przypomnijmy, że od 49. minuty Polska grała w przewadze jednego zawodnika po czerwonej kartce rywala.
- W przerwie rozmawialiśmy, aby oddawać więcej strzałów na bramkę. Co do ustawienia, w dużej mierze zależy to od przeciwnika. Na mecz z Wyspami Owczymi przygotowywaliśmy się jeden dzień.
Jednym z bohaterów został Patryk Peda. Młody zawodnik trzeciego szczebla rozgrywkowego we Włoszech był wielką niespodzianką w kadrze Probierza. Kibice nie spodziewali się, że młody, niedoświadczony obrońca dostanie szansę od selekcjonera.
- Zdaję sobie sprawę, że była duża niepewność co do niego. Było dużo negatywnych ocen. Pokazał się dzisiaj z dobrej strony. Z całego bloku defensywnego jestem zadowolony.
Mecz z Wyspami Owczymi był dla Michała Probierza debiutem w seniorskiej reprezentacji Polski. Wcześniej trener prowadził młodzieżową kadrę do lat 21.
- Jakiś dreszczyk emocji był, ale podszedłem do tego profesjonalnie. Zależało mi, aby być sobą. Ważne było, aby zawodnicy widzieli moją pewność siebie. Oni muszą ją przenieść na boisko.
REPREZENTACJA w GOL24
Największe niespodzianki w powołaniach Michała Probierza. W ...
