Michel Houellebecq nagrany z prostytutkami. Teraz pisarz sprzeciwia się publikacji filmu. Sprawa skończy się w sądzie?

Michel Houellebecq to pochodzący z Francji bardzo kontrowersyjny pisarz. W jego książkach na każdym kroku przewijają się młode kobiety, seks i miłość za pieniądze. Często mają one związek z jego wątkami autobiograficznymi.

Chociaż wiele jego książek czytanych jest na całym świecie, najgłośniej o pisarzu było prawdopodobnie w 2015 roku, gdy premiera jego książki "Uległość" nałożyła się z datą zamachu na redakcję „Charlie Hebdo”.

Książka przedstawiała Francję w przyszłości - chociaż z dzisiejszego punktu widzenia już w przeszłości. Mianowicie opisywała sytuację kraju, gdy wybory prezydenckie w 2022 roku wygrywa muzułmanin. To druga kwestia często rażąca w dziełach pisarza. Autor jest islamofobem, chociaż w zasadzie gardzi też innymi religiami, m.in. kościołem katolickim.

Teraz jednak o twórcy zrobiło się głośno za sprawą innego skandalu. W sieci pojawiła się zapowiedź nagrania, które przedstawiać ma zbliżenie seksualne Houellebecqa z innymi kobietami, a wszystko w trakcie miesiąca miodowego ze swoją obecną partnerką.

Pisarz obecnie jest w trzecim związku małżeńskim z młodszą o 34 lata Chinką Qianyun Li. Para ślub wzięła w 2018 roku. Jak możemy zrozumieć z zapowiedzi filmu, para miała udać się w podróż poślubną do Maroka. Plan jednak nie wypalił, bo Francuz bał się porwania przez ekstermistów.

Houellebecq był z tego powodu zawiedziony, ponieważ żona przez długi czas przygotowywała mu prezent w postaci zabawy z prostytutkami.

Wtedy współpracę zaproponował mu Stefan Ruitenbeek, członek grupy artystycznej KIRAC z Holandii.

Zorganizował mu spotkanie z prostytutkami w Amsterdamie w zamian za możliwość nagrania wszystkiego.

Michael po latach prawdopodobnie stwierdził, że zgodzenie się na tę propozycję nie było najlepszym pomysłem. Po premierze zapowiedzi, wraz z małżonką poczynił kroki prawne, by nagranie zostało usunięte z sieci, a całość nigdy nie ujrzała światła dziennego.

Nie jest wykluczone, że para sama wyszła z inicjatywą nagrania tego filmu, co w mediach przekazuje holenderski twórca. Film ma przedstawiać stosunki seksualne pisarza z aż pięcioma kobietami. Premiera zapowiadana jest na 11 marca.

lena