Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w piątkowe (28 stycznia) południe w ogrodzie zoologicznym w uzbeckim Taszkencie. Spacerująca po zoo młoda matka w pewnym momencie wrzuciła swoją trzyletnią córkę do klatki z kaukaskim niedźwiedziem brunatnym.
Na niebezpieczną sytuację błyskawicznie zareagował personel ogrodu, który zaczął odwracać uwagę zwierzęcia od bezbronnej dziewczynki. Według relacji świadków, niedźwiedź podszedł do dziewczynki, powąchał ją i odszedł zwabiony przez pracowników zoo do pomieszczenia wewnątrz budynku.
Dziewczynka została natychmiast wydobyta z klatki i zbadana. Lekarze nie stwierdzili żadnych poważnych obrażeń, poza siniakami, które były konsekwencją upadku z wysokości 5 metrów. Władze ogrodu zadeklarowały pokrycie kosztów ewentualnego leczenia.
Matka dziewczynki usłyszała już zarzut usiłowania zabójstwa. Za ten czyn grozi jej do 15 lat więzienia.
Źródło: Radio Zet
