Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformował w środę, że w celu ukrycia prawdziwej liczby ofiar, Rosjanie wykorzystują piece metalurgiczne w Doniecku do palenia zwłok poległych rekrutów i przybyłych z Rosji wolontariuszy.
Ministerstwo poinformowało również o niewypłacaniu odszkodowań rodzinom zabitych rekrutów, których wcześniej pozyskano z tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. Podano też, że na obszarach obwodu donieckiego znajdujących się pod kontrolą Rosji organizowany jest przymusowy werbunek do armii Federacji Rosyjskiej.
"Krewnym mówi się, że nawet z rosyjskim paszportem nie wypłaca się żadnych opłat za śmierć osób zmobilizowanych z tzw. ŁRL i DRL" - napisano w komunikacie.

Wideo