- To jest placówka, którą chcemy powołać po to, żeby uczcić i żeby była to placówka edukacyjna, dzięki której będziemy mogli uczcić wielki, tragiczny, dramatyczny czyn powstańców getta warszawskiego, powstańców żydowskich, którzy w beznadziejnej sytuacji walczyli tak naprawdę o godność, o to, żeby ich krzyk stał się trochę bardziej słyszalny, bo nie był słyszany. Chcę, żeby to muzeum było takim miejscem, w którym będziemy w szczególny sposób myśleć o naszej polsko-żydowskiej historii - wyjaśniał premier.
Mateusz Morawiecki ocenił, że "powstanie w getcie było aktem kulminacyjnym, aktem rozpaczy". - My ten akt chcemy jak najpiękniej uczcić i chcemy, żeby był on krzykiem na cały świat o prawdzie II Wojny Światowej - dodał.
Wicepremier Piotr Gliński zaznaczył, że muzeum nie jest powoływane w związku z obecnym "zintensyfikowanym dialogiem polsko-żydowskim i polsko-amerykańskim". - To instytucja, o której myśleliśmy od dłuższego czasu - podkreślił minister kultury.
Jeszcze przed otwarciem placówki będą tam organizowane wystawy czasowe. Dyrektorem muzeum zostanie Albert Stankowski.
POLECAMY: