Morawiecki z misją utworzenia nowego rządu
W poniedziałek odbyło się inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji, a także posiedzenie Senatu XI kadencji. Zgodnie z konstytucją, na pierwszym posiedzeniu Sejmu premier Mateusz Morawiecki podał rząd do dymisji.
Morawiecki: To będzie rząd ponadpartyjny, pozapartyjny
Podczas konferencji prasowej w Warszawie premier nawiązał do wyników wyborów parlamentarnych. Zwrócił uwagę, że w nowym Sejmie „rozkład głosów wygląda zupełnie inaczej”, niż w poprzednim. Zapowiedział, że zgodnie z zadaniem powierzonym mu przez prezydenta Andrzeja Dudę w ciągu 7-8 dni przedstawi skład nowego rządu.
– Na pewno będzie to rząd zupełnie inny niż ten, który do tej pory cały czas sprawuje swoje obowiązki. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że ja odczytuję wynik tych wyborów w następujący sposób: wyborcy zadecydowali, że chcą zakończyć wojnę polsko-polską: chcemy rząd ponadpartyjny, może nawet pozapartyjny, chcemy rząd, który będzie rządem równowagi. Dlatego przystąpiliśmy do tworzenia tego rządu od strony takiej, która jest najbardziej właściwa z punktu widzenia obywateli, z punktu widzenia Polski - czyli od strony programu – mówił.
– Skoro Polacy zdecydowali się na różne partie, bardzo różne ugrupowania, to zaczerpnęliśmy z różnych programów najbardziej wartościowe elementy tych programów i budujemy z nich „dekalog polskich spraw” – filary programowe na najbliższą przyszłość, na najbliższe 4 lata, które mogą bardzo pozytywnie zmienić życie Polaków, pomimo dużych kryzysów, które ciągle wokół nas występują – powiedział.
Morawiecki: To pomysł na pierwszą kadencję Koalicji Polskich Spraw
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że „nie przedstawia pomysłów na trzecią kadencję Prawa i Sprawiedliwości”, ale „to jest pomysł na pierwszą kadencję Koalicji Polskich Spraw, czyli spraw absolutnie najważniejszych - takich, które Polaków najbardziej interesują a jednocześnie mogą zagwarantować utrzymanie tego wielkiego daru, jakim dla Polski jest suwerenność, jakim jest niepodległość”.
Zaznaczył, że „podjęcie próby tworzenia rządu, to wielki zaszczyt, ale i obowiązek”. – Z tego obowiązku będę chciał się wywiązać – zapowiedział.
Podkreślił, że „propozycja stanowi ofertę dla posłów wszystkich innych formacji, którym zależy na realizacji ich programu”. Zaznaczył, że oferta oznacza coś dobrego dla Polski.
Co w „Dekalogu polskich spraw”?
Wśród propozycji, które przedstawił szef rządu, znalazły się:
- stabilność dla małych i średnich firm - dobrowolny ZUS, płatność VAT po opłaceniu faktury
- wydłużenie vacatio legis dla spraw podatkowych do 8 miesięcy
- kontynuacja inwestycji rozwojowych - CPK, terminala kontenerowego w Świnoujściu, budowy elektrowni atomowych
- gruntowną modernizacja energetycznych sieci przesyłowych
- Krajowy Program Mieszkaniowy
- średnia płaca – 10 tys. zł na koniec kadencji
- dotacja 70 tys. zł na start działalności
- ustawa o równości płac kobiet i mężczyzn
- kwota wolna od podatku do pensji minimalnej