Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier upamiętnili Rzeź Woli
Prezydenci Polski i Niemiec, Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier wzięli udział w uroczystości upamiętnienia Rzezi Woli. Niemieccy okupanci i ich wspólnicy wymordowali na początku sierpnia 1944 roku tysiące cywilów z dzielnicy Wola i jej okolic.
Prezydent Duda przypomniał, że w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. „hitlerowskie wojska, a przede wszystkim oddziały SS rozpoczęły eksterminacje ludności stolicy”. Jak powiedział, do mniej więcej 12 sierpnia na Woli zamordowano ok. 60 tys. cywilów.
– Byli wyprowadzani z domów, kamienic, ich domy były podpalane, a oni sami byli rozstrzeliwani na ulicach, a ich ciała były palone. Kilkanaście ton popiołów zebrano z ulic i placów Woli, po to, aby złożyć je we wspólnej mogile – mówił.
Wcześniej pojawiła się bardzo smutna informacja, zmarła najstarsza żyjąca dotychczas uczestniczka Powstania, Barbara Sowa ps. Basia.
100 mln złotych na Muzeum Powstania Warszawskiego
Uroczystości w stolicy rozpoczęły się o godzinie 9 w Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie premier Donald Tusk wygłosił oświadczenie.
Podczas swojego przemówienia szef rządu ogłosił plan rozbudowy stołecznej placówki. Ma na to zostać przeznaczone 100 milionów złotych.
– Chcemy, żeby coraz więcej ludzi w coraz lepszych warunkach mogło korzystać z tej placówki, z wiedzy o powstaniu. Program, który ambitnie zaczęliście, a na który brakowało pieniędzy, musi się jak najszybciej zrealizować – podkreślił Tusk.
Podkreślił, że Muzeum Powstania Warszawskiego łączy generacje, ludzi o różnych poglądach, korzeniach i tradycjach.
– Dlatego jest bezcenne. Pamięć jest bezcenna, hołd, który się należy w sposób oczywisty jest także bezcenny w tworzeniu lepszej historii – dodał.
80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
O 10.30. odbędzie się upamiętnienie przez prezydenta RP Andrzeja Dudę i prezydenta RFN Franka-Waltera Steinmeiera ofiar rzezi Woli (ul. Górczewska 32).
Rano odbyła się uroczystość pod tablicą przy ul. Filtrowej koło placu Narutowicza upamiętniającą podpisanie przez płk. Antoniego Chruściela „Montera” rozkazu rozpoczęcia Powstania Warszawskiego.
Później przewidziano indywidualne składanie kwiatów pod pomnikami Kobietom Powstania Warszawskiego, Stanisława Jankowskiego „Agatona” i gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego „Motyla”, gen. Stefana Roweckiego „Grota" oraz pod pomnikiem Mokotów Walczący 1944.
Stamtąd wyruszy tradycyjny Marsz Mokotowa, który przejdzie przed obelisk poświęcony pamięci 119 pomordowanych powstańców z „Baszty" przy ul. Dworkowej. Uroczystości zaplanowano też przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej przy ul. Wiejskiej, gdzie głos zabierze marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a także marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Godzina „W” o 17:00 w Warszawie
O godz. 17, w godzinie „W”, o której wybuchło Powstanie, rozpocznie się uroczystość przed Pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach, w której udział zapowiedział m.in. prezydent RP Andrzej Duda oraz prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
W całym mieście zabrzmią syreny alarmowe i dźwięk dzwonów. Tuż przed godziną W, nad stolicą przelecą samoloty, które upamiętnią wydarzenia z 1944 roku.
Na trasie od placu Zbawiciela do Ogrodu Krasińskich będzie widać cztery samoloty F-16 i samolot Hercules.
Jednym z punktów, w którym uczczono pamięć poległych było również Rondo Dmowskiego, gdzie - jak co roku - Polacy odpalili race w akompaniamencie brzmiących syren.
Uroczystości w 80. rocznicę Powstania Warszawskiego
Prezydent Duda ma następnie też złożyć wieniec na grobie Barbary i Krzysztofa Kamila Baczyńskich. Później odbędzie się modlitwa międzyreligijna przy pomniku Polegli Niepokonani oraz składanie kwiatów na kurhanie, w którym znajdują się prochy ponad 50 tys. mieszkańców stolicy i ich powstańczego wojska na Cmentarzu Powstańców Warszawy.
Swój udział w uroczystościach przy kurhanie zapowiedzieli premier Donald Tusk oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Przewidziano wystąpienie polskiego premiera.
Wieczorem na pl. Piłsudskiego zaplanowano wspólne śpiewanie piosenek powstańczych z udziałem orkiestry i chóru pod kierownictwem Jana Stokłosy pod hasłem „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Ostatnim punktem czwartkowych obchodów będzie uroczystość na Kopcu Powstania Warszawskiego – rozpalenie Ognia Pamięci w parku Akcji „Burza”.
Uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego zaplanowano w całej Polsce.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Jarosław Kaczyński o Powstaniu Warszawskim
Jarosław Kaczyński - w imieniu delegacji PiS - złożył wieniec pod pomnikami upamiętniającymi żołnierzy Armii Krajowej, duchownych oraz 50 tys. mieszkańców zamordowanych podczas rzezi Woli w Powstaniu Warszawskim. "Powstanie zakończyło się, jak wszyscy wiedzą, przegraną i było krytykowane. Ale to nie zmienia faktu, że stało się czymś niezmiernie istotnym w naszej dalszej historii" - podkreślił prezes PiS.
"Wczoraj prezydent Andrzej Duda cytował słowa mojego świętej pamięci brata (Lecha Kaczyńskiego - przyp. PAP) z 2009 roku, że stało się ono moralną podstawą naszej niepodległości. I sądzę, że te słowa oddają istotę tego wszystkiego, co się stało" - dodał.
Wskazywał, że "mimo tak straszliwych zniszczeń, mimo ogromnych strat, powstanie stworzyło coś, co można określić jako trwałą, żyjącą w ludzkiej świadomości, nie tylko mieszkańców Warszawy emocję".
"I jeśli pytać, czego ta emocja dotyczyła, to można powiedzieć, że dotyczyła ona kwestii od przynajmniej przeszło trzech wieków w naszych dziejach najważniejszej i, niestety, dzisiaj znów aktualnej - kwestii niepodległości. Bo powstanie było po to, żeby utrzymać niepodległość, taki był cel" - zaznaczył Kaczyński.
"Powstanie podtrzymywało coś, co w świadomości społecznej jest niesłychanie ważne, coś, co pozwoliło Polakom na pozostanie przy tej idei, która wydawała się przegrana - idei niepodległości" - powiedział prezes PiS.
Kaczyński dodał, że na "to wszystko, co wiąże się z Powstaniem Warszawskim", należy patrzeć także z punktu widzenia zadośćuczynienia. "Nie ma rekompensaty, nie ma zadośćuczynienia, nie ma kary, sprawa jest nierozwiązana" - podkreślił.
Prezes PiS nawiązał również do wizyty w Warszawie prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera i jego udziału w uroczystościach upamiętniających Powstanie Warszawskie. Kaczyński powiedział, że nie wie, czy wizyta niemieckiego przywódcy w 80. rocznicę Powstania Warszawskiego "nie była jednak przedwczesna".
"Ja mam nadzieję, że tylko o 10 lat przedwczesna. Bo musimy uzyskać to, co nam się należy i w sferze moralnej, ale także w sferze materialnej" - ocenił Kaczyński.
Według prezesa PiS "pamięć o Powstaniu Warszawskim to musi być także ta pamięć, która odnosi się do dnia dzisiejszego, (...) do tego zadośćuczynienia". W jego opinii tylko wtedy Europa będzie naprawdę zjednoczona i będzie to "Europa narodów, które mogą wybaczyć i zapomnieć o strasznej historii".
Źródło: PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?