Obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na uroczystościach Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Powstanie Warszawskie to jeden z fundamentalnych kamieni milowych naszej wolności i niepodległości, powstańcy stanęli do walki, aby odzyskać wolność i dać świadectwo, że trwają – powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu powstania.

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spotkali się z powstańcami warszawskimi w Parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie rozpoczęły się główne obchody 80. rocznicy Powstania.

– 80. rocznica wydarzenia, które leży dzisiaj jako jeden z fundamentalnych kamieni milowych naszej wolności i naszej niepodległości, wielka – jak czasem mówią niektórzy – druga Bitwa Warszawska, coś, czego wcześniej nie było chyba nigdy w dziejach – powiedział Duda.

Prezydent Andrzej Duda o Powstaniu Warszawskim

Przypomniał, że w powstaniu wzięły udział dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy mieli przygotowanie wojskowe, ale nie byli żołnierzami. Jak dodał prezydent, najczęściej ci młodzi ludzie byli bez doświadczenia bojowego i bez broni, a mimo to stanęli do walki z regularną armią, jedną z najlepszych wówczas na świecie, z ogromnym doświadczeniem bojowym i nowoczesnym wyposażeniem militarnym.

– (Powstańcy) stanęli do walki po to, aby odzyskać wolność, po to, żeby dać świadectwo tego, że są, że żyją, że trwają i że Polska, choć zniknęła z mapy, to Polacy nie zniknęli i Polska nie zniknęła z serc – powiedział prezydent.

Andrzej Duda podkreślił, że w czasie Powstania Warszawskiego poległo 40 proc. powstańców.

Prezydent o zasadności Powstania Warszawskiego

Podczas swojego wystąpienia prezydent Duda nawiązał do dyskusji o celowości decyzji o rozpoczęciu Powstania w 1944.

– Czy było warto? Setki tysięcy ludzi zginęło, miasto zburzone, trzeba było je potem odbudowywać dziesiątki lat. Im więcej lat mijało od zakończenia II wojny światowej, tym zdarzało się częściej – zwłaszcza już w wolnej Polsce w ciągu ostatnich 35 lat - że różne środowiska podawały w wątpliwość sensowność tej decyzji, tamtej walki – powiedział prezydent.

Jak ocenił, „ostatnio już nie słychać żadnych głosów, które próbowałyby kwestionować zasadność, słuszność tamtego wielkiego czynu zbrojnego”.

– Wiecie dlaczego? Po pierwsze dlatego, że cały czas są powstańcy i cały czas są świadectwem wolnej, niepodległej i suwerennej Polski, która istniejąc pokazuje, że było warto. Dziękuję wam za to, że jesteście nieprzerwanie – zwrócił się do zgromadzonych uczestników Powstania, dziękując im za przekazywane świadectwo.

– Świadectwo ostatecznego oddania, świadectwo tego, że nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za wolną, suwerenną i niepodległą ojczyznę. Powstanie Warszawskie było ostatnim wielkim zrywem, który prowadził do Polski takiej, jaką dzisiaj mamy – dodał.

Jak ocenił, drugim powodem, dla którego ucichła krytyka powstania są świadectwa z wojny na Ukrainie.

– W ciągu ostatnich dwóch lat (krytycy) zobaczyli Mariupol, zburzony praktycznie do szczętu, a na samym końcu zdobyty przez Rosjan, pod gruzami którego polegli jego obrońcy i którego Ukraińcom do dziś nie udało się odzyskać. Niech ktoś spróbuje powiedzieć Ukraińcom, że nie było warto (...) Mimo że stracili miasto nie odzyskali go do dzisiaj, mimo że będą je odbudowywali być może przez dziesięciolecia. Dzisiaj każdy, kto to widzi wie o tym doskonale, że było i jest warto, bo nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za obronę ojczyzny i za to, żeby ją odzyskać – stwierdził prezydent Duda.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że to właśnie powstańcy zawsze podtrzymują wszystkich na duchu.

– To powstańcy trzymają nas za rękę w tych trudnych momentach. Miejmy nadzieję, że nikt z nas nie będzie musiał stawać przed taka próbą jak wy. Nikt z nas nie będzie musiał oddawać swojego życia za ojczyznę. Dlatego, że właśnie dzięki waszemu doświadczeniu, Polska jest dzisiaj bezpieczna. Myślę, że nikt o zdrowych zmysłach nie odważy się podnieść ręki na Rzeczpospolitą – stwierdził.

Zwracając się do powstańców zaznaczył, że co „najważniejsze, drodzy powstańcy, wychowaliście rzesze ludzi, którzy będą wasze wartości przekazywać dalej”.

– Możecie być całkowicie spokojni, że to wasze doświadczenie, że ta wasza danina krwi, wasze bohaterstwo, nie pójdzie nigdy na marne – podkreślił.

– Zapewniamy, że wasze doświadczenie będzie nam towarzyszyć do końca naszych dni, każdemu pokoleniu, które miało szansę was spotkać, porozmawiać. I każde następne pokolenie, które będzie słuchało naszych opowieści o was – powiedział prezydent Warszawy.

Odznaczenia dla bohaterów Powstania Warszawskiego

Za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony Andrzej Sitkowski, pseudonim „Sowa”, żołnierz Zgrupowania „Żyrafa II”, pluton osłony sztabu.

Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski Andrzej Duda wręczył: Annie Duszkiewicz, pseudonim „Jadwiga”, sanitariuszce i łączniczce, 1 Dywizjon Artylerii Konnej im. Józefa Bema; Zbigniewowi Klenowiczowi, pseudonim „Zew”, pluton łączności, II Obwód „Żywiciel”; Krystynie Kodymowskiej, pseudonim „Stokrotka”, łączniczce i sanitariuszce Sanitariatu Okręgu Warszawskiego AK „Bakcyl"; Barbarze Kosianowskiej-Berner, pseudonim „Baśka”, sanitariuszce w Zgrupowaniu „Bartkiewicz”; Marii Kowalskiej, pseudonim „Myszka”, sanitariuszce w Szpitalu Elżbietanek przy ul. Goszczyńskiego, a następnie w Szpitalu Polowym przy ul. Misyjnej; Jerzemu Malewiczowi, pseudonim „Kowalski”, żołnierzowi II Obwodu „Waligóra”, potem Zgrupowania „Sienkiewicz”, a następnie Batalionu „Gozdawa”; Zofii Rus, pseudonimy „Kanarek” oraz „Miś”, sanitariuszce w Zgrupowaniu „Gurt”.

Pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski uhonorowano Janusza Pilchowskiego, pseudonim „Lisek”, Zgrupowanie „Leśnik”, który po Powstaniu był żołnierzem 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka.

Dodatkowo za wybitne zasługi w upowszechnianiu wiedzy i pielęgnowaniu pamięci o historii Polski oraz za działalność na rzecz środowisk kombatanckich Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymała Anna Lewak, sekretarz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Za zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi odznaczono Jana Dąmbrowskiego, pseudonim „Rekin”, łącznika w Pułku „Baszta”.

Uroczystość odbyła się w Parku Wolności przy Muzeum Powstania.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
30 lipca, 15:05, marek:

200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.

Dobrze kombinujesz. Pod koniec lipca '44r marszałek Rokossowski wydał rozkaz 2 Armii Pancernej Gwardii wykonać raid spod Lublina w kierunku na Wołomin (Radzyń). Był to klasyczny manewr zapożyczony od Tatarów, którzy byli tego mistrzami. Niemcy, przekonani że Rosjanie idą na "szlak Dybicza" ściągnęli co się dało i udało im się Rosjan zatrzymać. Odgłosy tej bitwy, nazywanej bitwą pod Radzyminem, będącą jedną z największych bitew pancernych II Wojny dowództwo AK uznało za zamiar zdobycia Warszawy manewrem Dybicza (albo Tuchaczewskiego). Bitwa ta była bardzo mało znana ze względu, że Rosjanie taktycznie ponieśli klęskę. Kilka dni po bitwie Rokossowski przerzucił swych gwardzistów przez Wisłę zdobywając i utrzymując przyczółki pod Warką i Magnuszewem. Niemcy nie mogli być wszędzie jednocześnie - zatrzymując 2 Armię Pancerną pod Radzyminem prześlepili główny kierunek natarcia na kierunek Skierniewice -Łowicz. Zarówno Niemcy jak i Dowództwo AK popełniło ten sam, fundamentalna błąd - manewr dywersyjny 2APG uznali za główny zamiar strategiczny. Powstanie ściągnęło do Warszawy znaczne siły Niemców i ich sojuszników. Których zabrakło na froncie.

a
antyPiS
Notariusz z właściwą sobie przenikliwością zauważył, że ucichli krytycy Powstania. Kto mu pisze przemówienia? Ucichli bo nie żyją, po prostu umarli. Ze starości. Mariupola bronił osławiony batalion "Azow", który - jak przed laty bandyci UPA i SS - mieli powody obawiać się wpaść w ręce Rosjan. Notariusz "nie zauważył', że państwo polskie budowali komuniści, czy on tego chce czy nie. Takie były realia, na świat wyrok zapadł w Jałcie i Poczdamie, rząd w Londynie nie miał nic do powiedzenia a Amerykanie na szczęście nie mieli zamiaru spalić Polski atomowym ogniem. Zapewne głównie z braku atomówek. Zaś Warszawę odbudowywała cała Polska. Jeszcze w latach sześćdziesiątych w szkołach zbierano na odbudowę Stolicy. To, co dziś politycy, urodzeni długo po Wojnie mówią o Powstaniu to ich opinie, oparte na politycznej poprawności. Nie mają wiele wspólnego z prawdą. Która znów jest zakłamywana. Gdzieś na świecie świętuje się zwycięstwa, czci się bohaterów. Ale nie w Polsce. Tu świętuje się klęski, czci się ich sprawców, zdrajcami nazywa się przeciwników klęski. Jako, że Notariusz o tym nie wspomniał, dla przypomnienia - jest taka fotka, na której są kat Powstania von dem bach Zeleski i Komendant Główny AK Bór-Komorowski. Panowie okazują sobie szacunek i z uśmiechem ściskają sobie dłonie! Czy może czegoś sobie gratulują?! To zdjęcie mówi więcej niż wszystkie wygłoszone o Powstaniu wzniosłe, patetyczne tyrady.
b
buła
30 lipca, 15:05, marek:

200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.

30 lipca, 15:39, WARA od patriotów chamie:

Twój tatuś walczył PO drugiej stronie pewnie. jako "własowiec" czy zwykły gestaPOwiec?

30 lipca, 16:00, JPiS100%:

A co szukasz kolegów z wojska swojego dziadka, który umarł w Auschwitz bo się wieża strażnicza zawaliła? :)

30 lipca, 18:31, WARA od Polski gestaPOwcu:

Nie Po prostu piszę o twojej matce NURWIe i tatusiu zwyrodnialcu ty szwabski ścierwo bydlaku. Ty Je8ać Pisie nie jesteś człowiekiem .jesteś Pełowskim łajnem do spuszczenia w kiblu. Ty i każdy z twojej rodziny gestaPOwskiej

Jego chroni internet. Inaczej już dawno społeczeństwo by mu dało nauczkę . śmieć szwabi od ryżego hitlersyna

W
WARA od Polski gestaPOwcu
30 lipca, 15:05, marek:

200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.

30 lipca, 15:39, WARA od patriotów chamie:

Twój tatuś walczył PO drugiej stronie pewnie. jako "własowiec" czy zwykły gestaPOwiec?

30 lipca, 16:00, JPiS100%:

A co szukasz kolegów z wojska swojego dziadka, który umarł w Auschwitz bo się wieża strażnicza zawaliła? :)

Nie Po prostu piszę o twojej matce NURWIe i tatusiu zwyrodnialcu ty szwabski ścierwo bydlaku. Ty Je8ać Pisie nie jesteś człowiekiem .jesteś Pełowskim łajnem do spuszczenia w kiblu. Ty i każdy z twojej rodziny gestaPOwskiej

U
USS wojtuś
Jak to powiedziała jedna kobieta "cała Europa stoi poza Warszawą"
J
JPiS100%
30 lipca, 15:05, marek:

200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.

30 lipca, 15:39, WARA od patriotów chamie:

Twój tatuś walczył PO drugiej stronie pewnie. jako "własowiec" czy zwykły gestaPOwiec?

A co szukasz kolegów z wojska swojego dziadka, który umarł w Auschwitz bo się wieża strażnicza zawaliła? :)

W
WARA od patriotów chamie
30 lipca, 15:05, marek:

200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.

Twój tatuś walczył PO drugiej stronie pewnie. jako "własowiec" czy zwykły gestaPOwiec?

G
Gość
Nie życzę sobie obecności Rafalali, syna agentki SB na obchodach Polski i Polaków.
m
marek
200 tys. ofiar ale młodzież się wyszumiała.

Komu było potrzebne to powstanie? Oczywiście sowietom, którzy nic nie musieli robić by uzyskać zamierzony efekt.

Swoją drogą to nie byłoby nic dziwnego w tym, że to z ich inspiracji, wydano rozkaz wybuchu powstania z góry skazanego na porażkę.
T
Turbodymomen
30 lipca, 12:28, JPiS100%:

No tak :) Im większa porażka, im więcej ofiar, więcej strat tym obchody bardziej huczne :)

No i ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl